17-01-2008, 19:17,
|
|
Najtrudniejszy według mnie był Azar na końcu V aktu...ponieważ ma takie 2 płanace młoty...jednym uderzeniem oslepi,drugim powali a trzecim dobije...:/ Dopiero za 2 razem go pokonałem.
|
|
17-01-2008, 19:45,
|
|
A'taeghane
Zasłużony dla forum
|
Liczba postów: 1,167
Liczba wątków: 39
Dołączył: 08-01-2008
|
|
Wiedźmin Gerald z Rivii napisał(a):Dopiero za 2 razem go pokonałem. Dla niektórych pokonanie za 2. razem jest oznaką mistrzostwa. Znam takich, co to po kilkanaście razy nie mogą kogoś pokonać. I tak się ciesz!
|
|
17-01-2008, 20:32,
|
|
YOmisiekYO
Wiedźmiński Uczeń
|
Liczba postów: 76
Liczba wątków: 7
Dołączył: 22-11-2007
|
|
Wiedźmin Gerald z Rivii, a na jakim poziomie trudności grasz ?
|
|
17-01-2008, 21:25,
|
|
Niedawno przeszedłem Sredni teraz prubuje na trudnym i własnie jestem w drugim akcie.
|
|
23-01-2008, 01:52,
|
|
Triss Merigold
Poddawany Próbom
|
Liczba postów: 18
Liczba wątków: 1
Dołączył: 20-01-2008
|
|
Po dłuższym zastanowieniu się dla mnie najtrudniejsza była...bestia. Myślę, że wynika to z tego, że w pierwszym akcie jesteśmy na słabym poziomie i przede wszystkim nie posiadamy jeszcze srebrnego miecza, którego powiniśmy użyć przy walce z bestią. Szczerze mówiąc, troszkę rozczarowałam się poziomem trudności walki ostatecznej (przechodziłam grę na poziomie średnim). Zobaczę jak będzie na poziomie trudnym, z pewnością bardziej się pomęcze Lubie wyzwania ^^.
|
|
23-01-2008, 12:42,
|
|
A'taeghane
Zasłużony dla forum
|
Liczba postów: 1,167
Liczba wątków: 39
Dołączył: 08-01-2008
|
|
Triss Merigold napisał(a):Myślę, że wynika to z tego, że w pierwszym akcie jesteśmy na słabym poziomie i przede wszystkim nie posiadamy jeszcze srebrnego miecza, którego powiniśmy użyć przy walce z bestią. http://www.witcher.phx.pl/index.php?acti...z_bossowie napisał(a):Upiorny Pies (Bestia)
Ognisty demon, wyzwolony przez ładunek nienawiści, oszustwo i niegodziwości. Co ciekawe, jest jednym z niewielu potworów, które są wrażliwe tylko na stal.
|
|
23-01-2008, 13:05,
|
|
Majek
Zasłużony dla forum
|
Liczba postów: 335
Liczba wątków: 2
Dołączył: 02-01-2008
|
|
Cytat:Co ciekawe, jest jednym z niewielu potworów, które są wrażliwe tylko na stal.
No bo troche byloby to nie fair, gdyby tworcy zmusili nas do walki z potworem wymagajacym srebrnego miecza, a nie dali samego miecza.
|
|
23-01-2008, 17:50,
|
|
Triss Merigold
Poddawany Próbom
|
Liczba postów: 18
Liczba wątków: 1
Dołączył: 20-01-2008
|
|
W takim razie przepraszam panowie za pomyłkę, przekonana byłam, że lepszy byłby srebrny miecz. Cóż, cieszę się, że wyprowadziliście mnie z błędu Faktem pozostaje jednak, że dla mnie bestia jest najtrudniejszym bosem w grze.
Cytat:No bo troche byloby to nie fair, gdyby tworcy zmusili nas do walki z potworem wymagajacym srebrnego miecza, a nie dali samego miecza.
Przecież w I akcie roi się od potworów, do których powinniśmy używać srebrnego mieczna, chodźby utopce, topielce czy gule, nie wspominając o echinopsach
|
|
23-01-2008, 18:09,
|
|
krstk
Poddawany Próbom
|
Liczba postów: 19
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13-01-2008
|
|
I bestia była trudna także przez brak tradycyjnej taktyki, z którą da się skroić nawet króla gonu na hardzie. Wystarczy narobić kupę Dekoktów Raffalda Białego, Białych Miodów, Jaskółek i Zamieci i nawet bez piruetów itp najmocniejszy boss padnie. Wiem że to trochę noobskie, ale Króla Gonu ubić inaczej mi się nie udało.
|
|
24-01-2008, 20:40,
|
|
kubon
Poddawany Próbom
|
Liczba postów: 10
Liczba wątków: 1
Dołączył: 01-01-2008
|
|
wracając ja nie mogłem skapować o co chodziło z królową Kikimor dopiero potem się skapłem że trzeba rozwalić podpory w głównej jaskinie Więc dla mnie ona była najtrudniejsza jak przechodziłem 1 raz wiedźmina
|
|
26-01-2008, 13:47,
|
|
Bestia była łatwa bo za 2 razem ją pokonałem. Kościej lekko zalazł mi za skórę bo na początku stosowałem złą taktykę
|
|
|