Celina - północnica

[marianowczyc]

Trochę dziwne ma działanie (i wstążka i sól), bo niby odstarsza, ale i tak wchodzisz w tryb walki i musisz je pozabijać.

[Czajnik]

Trochę dziwne ma działanie (i wstążka i sól), bo niby odstarsza, ale i tak wchodzisz w tryb walki i musisz je pozabijać.

One działają na tej zasadzie, że kiedy chcesz dotrzeć w jakieś miejsce i coś zabrać, a tam roi się od utopców/upiorów to dzięki ww. przedmiotom nie musisz się z nimi lać.

[marianowczyc]

Nie do końca. Bo na przykład nie mogę otworzyć skrzyni, albo przeszukać zwłok kiedy w pobliżu są utopce. Nie atakują, ale ja i tak jestem w trybie walki i nie mogę nic zabrać. Czyli muszę je powybijać.

[Czajnik]

Chodzi mi o przejście PRZEZ teren gdzie są utopce, bez zbędnej walki i np. wejście do jakiejś jaskini, tak jak ja to robiłem na Cmentarzu na Bagnach.

[Vax]

Ja czasami ten amulet na upiory ściągałem bo trochę mnie denerwowało, że upiory sobie latają, gdy je atakuje to one uciekają, a ja nie mogę zabrać rzeczy z sarkofagów. Dlatego ściągnąłem tą sól w Krypcie Kruka bo mnie to trochę denerwowało. Taką samą sytuację miałem z utopcami na Cmentarzu na Bagnach.

[Rod]

A to ciekawe. Byłem w tej krypcie, wziąłem uprząż, głowę cmentara i kły alpów do zadań ale upiorów nie było. A tej krypcie zazwyczaj były. Za to w krypcie na brzegu był jeden upiór i soli się nie bał. Gdy go atakowałem, nie odlatywał. Ech, chyba muszę zareklamować tę sól u pustelnika. Albo wysłać do serwisu. Ciekawym czy była na gwarancji. Żartuje

[Seine]

Soli za bardzo nie używałam, bo trzeba było ganiać za uciekającymi upiorami. Z kolei wstążka na utopce - ciekawa sprawa. W III Akcie kikimora zrezygnowała z atakowania mnie, pogoniła za utopcami (uciekającymi od amuletu), wybiła do nogi i wróciła

[Rod]

Ja mam wstążkę, sól i grzechotki przeciw skolopendromorfom. Wstążkę i sól dostałem z zadań, ale grzechotki kupiłem. I dobrze, bo spokojnie na Pola się nie dało przejść idąc łąką za wioską.

[Vares]

A ja używałem tylko wstążki, którą i tak zdjąłem podczas pierwszej przeprawy na bagnach w V akcie.

[Vax]

dobrze, bo spokojnie na Pola się nie dało przejść idąc łąką za wioską.

Ja sobie tego nie kupiłem, bo w ogóle nie mogłem znaleźć tego robactwa! Chodziłem chyba ze 3 godziny i znalazłem tylko 2, a w jednym zadaniu potrzebne były trzy. Parę dni później chodziłem z pół godziny i cztery mnie zaatakowały, a chodziłem w tym samym miejscu co wcześniej. Nie wiem czy to zależy od pory dnia, ale to było trochę dziwne...

[gosc_J]

to wyłazi z ziemi i jest bardzo niebezpieczne (tak dla niewiedzących). Jak raz grałem u kolegi to to wylazło z ziemi i mnie zeżarło. Nawet nie zdążyłem miecza wyciągnąć, bo się tego skolopendromorfa nie spodziewałem
No ale jak je spotkam następnym razem, to będę przygotowany.

[Oppath]

Widzę, że nie tylko ja miałem z nimi trudności. Paskudnie silne są i wytrzymałe.
I poruszają się jak te chwasty ;p

[Vax]

Mi zawsze zabierają jak z nimi walczę dużo życia i potem od razu muszę pomedytować, albo wypić Jaskółkę.

[johny u]

Ja mam takie pytanie: mam wianek z nieśmiertelników i właśnie znalazłem Alinę, przemienioną w południcę. Po krótkiej rozmowie (w której nie miałem żadnego wyboru co powiedzieć) zaatakowała mnie, więc się broniłem. Skutecznie. I teraz jeszcze pojawiła się Celina-północnica. Mam ten wianek, ale nic nie mogę zrobić. :/ Ona po prostu poleciała i zniknęła. Jak mogę ją odczarować? I czy Alina zginęła "na amen", czy do odczarowania potrzebne było zabicie tej południcy?

[Vax]

Jak mogę ją odczarować?

Będziesz mógł ją odczarować dopiero po zaśpiewanniu Ballady lub po "Ukrytym Uczuciu". To będzie w ostatniej części zadania "W Pełnym Słońcu".

czy Alina zginęła "na amen", czy do odczarowania potrzebne było zabicie tej południcy?

Jak zabiłeś Alinę to ona powinna się jeszcze pojawić. Ja ją zabiłem i się pojawiła znowu. Żeby odczarować Alinę musisz zrobić to co napisałm wyżej, a żeby odczarować Celinę musisz mieć Wianek z Nieśmiertelników i do jej odczarowania nie trzeba zabijać południcy.