Wiedźmin Forum

Pełna wersja: Poslaniec i Baranina
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Jak wejsc do domu baraniny zeby go przesluchac bo stoi tam dwoch straznikow i nie wpuszczaja a drzwi sa zamkniete. Jak pogadac z poslancem bo probowalam wszystkich odpowiedzi i nie da sie z niego nic wycisnac.
nocą iść pod dom i zabić strażników mają przy sobie klucz do domu Baraniny
a co z poslancem?

gosc_J

Z poslanca nic nie wycisniesz, a baranine po wejsciu do jego domu, jak bedziesz probowal wypytywac go dluzej, to zawola swoich zabijakow, i bedziesz musial i ich i baranine zabic.
Wiedzialem na filmiku w TouTube :mrgreen:
Zaraz, zaraz - po co "wyciskać" coś z posłańca, sam powie, wystarczy trochę pomyśleć...
Oczywiście, może być wskazane przeczytanie instrukcji.
Posłańca trzeba upić a potem się go spytać o prace i ci powie abyś szedł do Leeuvardena.
marucha napisał(a):Zaraz, zaraz - po co "wyciskać" coś z posłańca, sam powie, wystarczy trochę pomyśleć...
Oczywiście, może być wskazane przeczytanie instrukcji.


wiesz jak juz pisalam wczesniej probowalam wszystkich opcji jakie byly dostepne w rozmowie

picia tez probowalam ale najwyrazniej za malo postawilam, Wink sprubuje raz jeszcze dzieki
Z tym posłańcem to nie taka prosta sprawa, bo nawet jak już wpadniemy na właściwy trop, że lubi on się napić, to nawet po kilku głębszych mamy do wyboru opcję kupna informacji za 100 orenów albo próbę siłowego wymuszenia zeznań. Obie równie nieskuteczne, a trzeciej jakos nie miałem... A co do ochroniarzy Baraniny, to wystarczy zapłacić jednemu "za wjazd" i wtedy pozwala on nam przejść.
Tak tylko ze żeby go przekupić musisz poczekać na odpowiedni moment :/ ja próbowałem kilka dni podrząd i nie moglem i zapłacić :/ dopiero gdy wykonałem jakieś zadanie udostępniło mi sie przekupstwo :/
pablo napisał(a):Z tym posłańcem to nie taka prosta sprawa
Bez przesady - prostszej chyba nie ma. Może za mało masz alkoholu?
Sęk w tym, że pije się całkiem przyjemnie, ale nic z tego nie wynika - gość nie staje sie ani trochę bardziej wylewny. No chyba że zależy to od tego CO się pije...
Weźcie cyjanku wlejcie i będzie po sprawie :lol: białej mewy się nie da pić?

Rod

Nie wiem jeszcze nie próbowałem Smile W sadze pisze że Wiedźmini ją pili, był to ich samogon (hehe) ale prawdopodobnie tak. Zresztą co ci szkodzi, tam nie ma trucizn, jedyny środek wywołujący jakiś negatywny skutek to fisstech Big Grin

gosc_J

Biala Mewe mozna pic. Sam ja pilem.
Rod napisał(a):W sadze pisze że Wiedźmini ją pili, był to ich samogon
Hmm... Nie pamietam tego. Wiem natomiast, ze w opowiadaniu "Cos wiecej", gdy Geralt zostal ciezko ranny podczas walki z hmm... z opisu wynikalo, ze to byly jakies ghule, zeby sie znieczulic, pil Czarna Mewe. Po niej mial ostre jazdy. Moze to jest tak, ze Biala Mewa to lekki halucynogen, a Czarna Mewa, to hardkorowy gleborzut?
Stron: 1 2