20-05-2008, 10:12,
|
|
Dh'oine
Poddawany Próbom
|
Liczba postów: 37
Liczba wątków: 3
Dołączył: 04-05-2008
|
|
Bonhart
Dlaczego Bonhart tak namiętnie polował na wiedźminów?
|
|
20-05-2008, 13:25,
|
|
Poza tym to była jego praca...
|
|
31-05-2008, 20:28,
|
|
Matijaz22
Poddawany Próbom
|
Liczba postów: 30
Liczba wątków: 1
Dołączył: 27-04-2008
|
|
schizofreniczny maniak brrr... :?
|
|
07-06-2008, 18:07,
|
|
Zastanawia mnie to, czy Bonhart był uczony od dziecka nienawiści do wszystkiego co żyje...jak myślicie?
|
|
13-06-2008, 19:32,
|
|
Mary
Wiedźmiński Uczeń
|
Liczba postów: 52
Liczba wątków: 2
Dołączył: 19-02-2008
|
|
albo żył w takich czasach, że to było na porządku dziennym
|
|
01-08-2008, 13:16,
|
|
vul6
Poddawany Próbom
|
Liczba postów: 15
Liczba wątków: 0
Dołączył: 01-08-2008
|
|
Cóż, w walce był jak wiedźmin, ale polował na ludzi a nie potwory i sam był plugawą postacią - może zazdrościł wiedźminom i próbował udowodnić że jest od nich lepszy? Szkoda że nie skrzyżował miecza z Geraltem, chociaż wtedy mit jednego lub drugiego mógłby podupaść.
|
|
02-08-2008, 08:42,
|
|
strenciwilk
Poddawany Próbom
|
Liczba postów: 13
Liczba wątków: 1
Dołączył: 28-06-2008
|
|
Re: Bonhart
Dh'oine napisał(a):Dlaczego Bonhart tak namiętnie polował na wiedźminów? A na kogo miał polować? Na wieśniaków!? Bonhart byl profesjonalistą, doświadczonym w bojach mistrzem miecza a o wiedźmnach i ich umiejetnościach krążyły legendy i tylko walcząc z nimi mógł nauczyć się czegoś nowego. Prawdopodobnie z tego powodu też więził Ciri i zmuszał ja do walk. Uczył się od niej. Bezwzględny drań, miał wielkie jajca. Pomyślicie, że nie miał jaj bo znęcał sie nad Ciri ale ona też lepsza nie była. Bestyjki
|
|
03-08-2008, 15:29,
|
|
JacekG
Poddawany Próbom
|
Liczba postów: 35
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03-08-2008
|
|
Jest jeszcze jedna sprawa mianowicie w jakich sposob polowal na tych wiedzminow, sage czytalem dosc dawno i pamietalem,ze mial medaliony kilku wiedzminow, ale nie bylo wzmianek o tym jak je zdobyl, wiec pozostaja tylko domysly. Ja np sadze,ze jesli ich zabil to napewno nie w normalnej walce 1 na 1. Tylko poprzez jakies pulapki itd. Bonhart byl swietnym wojownikiem o duzych umiejetnosciach, ale Wiedzmin to Wiedzmin, zaden zwykly czlowiek wlasciwie nie ma szans, nie ta szybkosc nie ta technika, w kazdym aspekcie walki na miecze dobry Wiedzmin jest lepszy od czlowieka niewazne na jakim poziomie. Bonhart Wiedzminem nie byl (byc moze trenowal z Kaer Morhen tego nie wiadomo, bbo jednak cos wiedzial o wiedzminskim stylu, ale mutacji napewno nie mial). Wiec nie wierze by tych Wiedzminow pokonal w uczciwej walce 1 na 1.
|
|
03-08-2008, 16:04,
|
|
JacekG
Poddawany Próbom
|
Liczba postów: 35
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03-08-2008
|
|
Wiadomo,ze Geralt byl bardzo wyjatkowy nawet jak na wiedzmina pod wzgledem umiejetnosci, ale kazdy inny Wiedzmin w pelnym znaczeniu po mutacjach jeszcze np dodatkowo z eliksirami jest wojownikiem znacznie przewyzszajacym zwyklego czlowieka, czlowiek napewno nie bedzie tak szybki a Bonhart byl czlowiekiem, nie bedac wiedzminem nie mogl tez dokladnie znac ich technik. Wiedzmini byli od dziecka szkoleni tylko i wylacznie w celi walki, 'statystyki' posiadali o wiele lepsze od czlowieka pod kazdym wzgledem.
Pamietajmy tez,ze Bonharta zalatwila Ciri (co prawda to kwestia dyskusyjna, bo na poczatku to on ja zalatwil bez problemow,ale licza sie fakty) a wiadomo,ze ona byla o wiele gorsza od wiedzminow, podczas szkolenia w Kaer Morhen zapytala sie jednego z wiedzminow czy kiedys bedzie tak szybka jak oni uslyszala odpowiedz "nie", logiczne
Wiec ja nie widze mozliwosci by Bonhart uczciwie zarabal jakiegos pelnego Wiedzmina 1 na 1.
Wiadomo to wszystko takie domysly, bo ksiazka nie wyjasnia jak to naprawde bylo z medalionami Bonharta, ja tylko przedstawilem swoja analize
|
|
|