12-04-2011, 17:00,
|
|
Oromis
Poddawany Próbom
|
Liczba postów: 14
Liczba wątków: 5
Dołączył: 06-04-2011
|
|
RE: Bonhart
Vilgerfortz przecież nie mógł się nic nauczyć za bycia człowiekiem bo nigdy nim nie był, pewnie od dziecka uczęszczał do szkoły czarodziejów tak jak np. Jen.W książce było napisane że to w szkole z małej brzydkiej dziewczynki zrobili podrabianą piękną kobiete.Vilgerfortz może miał jakiegoś wielkiego mistrza albo wpadł w młodości do kotła z magicznym napojem Galów.
I jeszcze w nawiązaniu do Bonharta i innych szkół wiedźmińskich.Przecież gdy Geralt i Ciri przybyli na jej szkolenia do Kaer Morhen zimował tam jakiś wiedźmin z północy.Więc wiedzieli wszyscy o innych szkołach.
|
|
29-04-2011, 16:05,
|
|
Firen
Poddawany Próbom
|
Liczba postów: 22
Liczba wątków: 1
Dołączył: 28-04-2011
|
|
RE:
(03-08-2008, 16:04)JacekG napisał(a): Wiadomo,ze Geralt byl bardzo wyjatkowy nawet jak na wiedzmina pod wzgledem umiejetnosci, ale kazdy inny Wiedzmin w pelnym znaczeniu po mutacjach jeszcze np dodatkowo z eliksirami jest wojownikiem znacznie przewyzszajacym zwyklego czlowieka, czlowiek napewno nie bedzie tak szybki a Bonhart byl czlowiekiem, nie bedac wiedzminem nie mogl tez dokladnie znac ich technik. Wiedzmini byli od dziecka szkoleni tylko i wylacznie w celi walki, 'statystyki' posiadali o wiele lepsze od czlowieka pod kazdym wzgledem.
Pamietajmy tez,ze Bonharta zalatwila Ciri (co prawda to kwestia dyskusyjna, bo na poczatku to on ja zalatwil bez problemow,ale licza sie fakty) a wiadomo,ze ona byla o wiele gorsza od wiedzminow, podczas szkolenia w Kaer Morhen zapytala sie jednego z wiedzminow czy kiedys bedzie tak szybka jak oni uslyszala odpowiedz "nie", logiczne
Wiec ja nie widze mozliwosci by Bonhart uczciwie zarabal jakiegos pelnego Wiedzmina 1 na 1.
Wiadomo to wszystko takie domysly, bo ksiazka nie wyjasnia jak to naprawde bylo z medalionami Bonharta, ja tylko przedstawilem swoja analize
Geralt na pewno był wyjątkowy a poza tym sławny w świecie Sapkowskiego.
Ja myślę ,że Ciri stała się tak dobra jak wiedźmini bo była prawdziwym dzieckiem niespodzianką związanym z Geraltem przeznaczeniem. Jak Calanthe zapytała się Geralta czy wiedźmini uważają, że dziecko niespodzianka przejdzie wszystkie próby pomyślnie(traw, itp.),on odpowiedział że wierzą,że prawdziwa Niespodzianka nie będzie tych prób potrzebować.
A Bonhart musiał doświadczyć jakiejś krzywdy od strony wiedźminów, sam powiedział, że kiedyś ludzie bali się wiedźminów, a oni zagrażali normalnym ludziom i.....ktoś musiał zrobić z tym porządek.
|
|
12-05-2011, 09:41,
|
|
RE: Bonhart
(12-04-2011, 17:00)Oromis napisał(a): Vilgerfortz przecież nie mógł się nic nauczyć za bycia człowiekiem bo nigdy nim nie był, pewnie od dziecka uczęszczał do szkoły czarodziejów tak jak np. Jen.W książce było napisane że to w szkole z małej brzydkiej dziewczynki zrobili podrabianą piękną kobiete.Vilgerfortz może miał jakiegoś wielkiego mistrza albo wpadł w młodości do kotła z magicznym napojem Galów.
I jeszcze w nawiązaniu do Bonharta i innych szkół wiedźmińskich.Przecież gdy Geralt i Ciri przybyli na jej szkolenia do Kaer Morhen zimował tam jakiś wiedźmin z północy.Więc wiedzieli wszyscy o innych szkołach.
Vilgerfortz ma dokładnie opisaną historię ,podczas zjazdu na Thanedd
. Był żołnierzem a potem zakochał się w jakiejś czarodziejce ,porzucił ją bo myślał że źle na niego działa, ale potrzebował tamtego uczucia które wtedy odczuwał. Dlatego zapisał się do szkoły magii ( nie wiem gdzie to było bo nie pamiętam ) i tam odkryto że ma nadzwyczajn e zdolności
|
|
05-07-2011, 16:50,
|
|
smiki55
Przybłąkany
|
Liczba postów: 7
Liczba wątków: 1
Dołączył: 05-07-2011
|
|
RE: Bonhart
Co do Bonharta: co się dziwicie, że wiedźminów potrafił zabijać? Po prostu był bardzo szybki i silny, a także diabelnie sprytny. Kilku pewnie zabił podstępem, kilku w walce jeden na jednego. Właściwie ta postać kojarzy mi się z Boba Fettem z Gwiezdnych Wojen, łowcą nagród zdolnym do zabicia rycerza Jedi.
|
|
29-09-2011, 19:43,
|
|
Falka
Przybłąkany
|
Liczba postów: 7
Liczba wątków: 0
Dołączył: 01-09-2011
|
|
RE: Bonhart
Moim zdaniem Ciri pokonała go, bo miała Starszą Krew. Wiedźmini odpowiadając na jej pytanie nie mieli pojęcia "czym" tak naprawdę ona jest. Zakładali, że to mała dziewczynka z królewskiej rodziny i tyle. Świadczy o tym także ich lęk po tym jak wpadła w trans po wypiciu mewy.
|
|
14-04-2012, 21:58,
|
|
Zirael
Przybłąkany
|
Liczba postów: 1
Liczba wątków: 0
Dołączył: 14-04-2012
|
|
RE: Bonhart
Zresztą Bonhart być może też tak naprawdę jej nie doceniał.Myślał,że uda mu się ją przywiązać do siebie, uzależnić w chory sposób. Nie przewidział, że jest ona prawdziwym dzieckiem Niespodzianki, a także jednostką z którą styczność niesie za sobą śmierć (to może również być jeden z potencjalnych powodów,dla których Bonhart zginął)
|
|
|