Bonhart - Wersja do druku +- Wiedźmin Forum (https://www.wiedzmin.biz) +-- Dział: Forum - Żyj nie tylko grą (https://www.wiedzmin.biz/forum-4.html) +--- Dział: Wiedźmin - Książki, Opowiadania, Serial i Film (https://www.wiedzmin.biz/forum-11.html) +--- Wątek: Bonhart (/thread-575.html) |
Bonhart - Dh'oine - 20-05-2008 Dlaczego Bonhart tak namiętnie polował na wiedźminów? - Czajnik - 20-05-2008 Bo stanowili dla niego największe wyzwanie. Zadawanie bólu i oglądanie pożogi sprawiało mu przyjemność. Był łowcą nagród, więc ktoś musiał wyznaczyć za wiedźminów nagrody. - gosc_J - 20-05-2008 Poza tym to była jego praca... - Malbert - 20-05-2008 ...za którą dostawał niemałe pieniądze, poza tym lubił (jeśli nie uwielbiał) patrzeć na ludzkie (lub nie na przykład: krasnolud :wink: ) cierpienie, no i zabić wiedźmina to nie było łatwe wyzwanie 8) - Matijaz22 - 31-05-2008 schizofreniczny maniak brrr... :? - gosc_J - 07-06-2008 Zastanawia mnie to, czy Bonhart był uczony od dziecka nienawiści do wszystkiego co żyje...jak myślicie? - Malbert - 07-06-2008 Może i tak albo miał patologiczną rodzinę i z tego wynika ta nienawiść :| - Mary - 13-06-2008 albo żył w takich czasach, że to było na porządku dziennym - vul6 - 01-08-2008 Cóż, w walce był jak wiedźmin, ale polował na ludzi a nie potwory i sam był plugawą postacią - może zazdrościł wiedźminom i próbował udowodnić że jest od nich lepszy? Szkoda że nie skrzyżował miecza z Geraltem, chociaż wtedy mit jednego lub drugiego mógłby podupaść. - Malbert - 01-08-2008 vul6 napisał(a):może zazdrościł wiedźminom i próbował udowodnić że jest od nich lepszyNie sądzę :wink: Re: Bonhart - strenciwilk - 02-08-2008 Dh'oine napisał(a):Dlaczego Bonhart tak namiętnie polował na wiedźminów?A na kogo miał polować? Na wieśniaków!? Bonhart byl profesjonalistą, doświadczonym w bojach mistrzem miecza a o wiedźmnach i ich umiejetnościach krążyły legendy i tylko walcząc z nimi mógł nauczyć się czegoś nowego. Prawdopodobnie z tego powodu też więził Ciri i zmuszał ja do walk. Uczył się od niej. Bezwzględny drań, miał wielkie jajca. Pomyślicie, że nie miał jaj bo znęcał sie nad Ciri ale ona też lepsza nie była. Bestyjki - JacekG - 03-08-2008 Jest jeszcze jedna sprawa mianowicie w jakich sposob polowal na tych wiedzminow, sage czytalem dosc dawno i pamietalem,ze mial medaliony kilku wiedzminow, ale nie bylo wzmianek o tym jak je zdobyl, wiec pozostaja tylko domysly. Ja np sadze,ze jesli ich zabil to napewno nie w normalnej walce 1 na 1. Tylko poprzez jakies pulapki itd. Bonhart byl swietnym wojownikiem o duzych umiejetnosciach, ale Wiedzmin to Wiedzmin, zaden zwykly czlowiek wlasciwie nie ma szans, nie ta szybkosc nie ta technika, w kazdym aspekcie walki na miecze dobry Wiedzmin jest lepszy od czlowieka niewazne na jakim poziomie. Bonhart Wiedzminem nie byl (byc moze trenowal z Kaer Morhen tego nie wiadomo, bbo jednak cos wiedzial o wiedzminskim stylu, ale mutacji napewno nie mial). Wiec nie wierze by tych Wiedzminow pokonal w uczciwej walce 1 na 1. - Perek - 03-08-2008 A ja myśle że pokonał 1 na 1...Musisz zwrócić uwage że nie każdy wiedźmin jest geraltem z rivi :wink: - Czajnik - 03-08-2008 Dokładnie, poza tym na pewno nie lał się z wiedźminami z Kaer Morhen bo stamtąd zginęli tylko Coen i Geralt w czasach, kiedy żył Bonhart. Mógł wyzabijać wiedźminów z pozostałych szkół i być może dlatego Vesemir nie miał od nich żadnych wieści. - JacekG - 03-08-2008 Wiadomo,ze Geralt byl bardzo wyjatkowy nawet jak na wiedzmina pod wzgledem umiejetnosci, ale kazdy inny Wiedzmin w pelnym znaczeniu po mutacjach jeszcze np dodatkowo z eliksirami jest wojownikiem znacznie przewyzszajacym zwyklego czlowieka, czlowiek napewno nie bedzie tak szybki a Bonhart byl czlowiekiem, nie bedac wiedzminem nie mogl tez dokladnie znac ich technik. Wiedzmini byli od dziecka szkoleni tylko i wylacznie w celi walki, 'statystyki' posiadali o wiele lepsze od czlowieka pod kazdym wzgledem. Pamietajmy tez,ze Bonharta zalatwila Ciri (co prawda to kwestia dyskusyjna, bo na poczatku to on ja zalatwil bez problemow,ale licza sie fakty) a wiadomo,ze ona byla o wiele gorsza od wiedzminow, podczas szkolenia w Kaer Morhen zapytala sie jednego z wiedzminow czy kiedys bedzie tak szybka jak oni uslyszala odpowiedz "nie", logiczne Wiec ja nie widze mozliwosci by Bonhart uczciwie zarabal jakiegos pelnego Wiedzmina 1 na 1. Wiadomo to wszystko takie domysly, bo ksiazka nie wyjasnia jak to naprawde bylo z medalionami Bonharta, ja tylko przedstawilem swoja analize |