Oficjalna data wydania Wiedźmina 2!

[Malbert]

http://www.cdprojekt.pl/news/5486/DOKLAD...WIERDZONA_

Jak wyżej. Wygląda na to, że tuż przed wakacjami twórcy oddadzą nam w pełni dokończony i niewybrakowany produkt. Oby naprawdę tak było

[spotles]

no no no 2011 bardzo dobrze się zapowiada marzec Assassin's Creed Brotherhood (wersja na PC oczywiście) w maju Wiedźmina 2 pozostaje tylko czekać

[banan9102]

A mnie właśnie niepokoi fakt że wyjdzie najpierw A'sC ponieważ może być tak że gracze kupią A'sC a potem nie będą mieli kasy na W2 i zacznie się ściąganie na POTĘGĘ!!!!!!!! MUAHAHAHAHAHAAHAHAHAH Pan mroku i cienia przybędzie i rozpie*doli wszystko i wszystkich (poniosło mnie )

[Malbert]

Myślę, że twórcy specjalnie przesunęli premierę W2 na maj ze względu na AC:B... Bo AC to po prostu pewniak, Wiedźminowi ciężko byłoby walczyć z taką grą, dlatego opóźniają wyjście gry żeby lepiej się sprzedała.

[KubaKolegaMalberta]

I tak lepiej ściągnąć. Jak ktoś chce mieć pudełko i ładną płytkę to sobie kupi jak gra stanieje i emocje opadną. Nie wiem po co siać gnój w rozlanym mleku.

[Morgomir]

Idź ty kolego Lamberta sam siać gnój
Nieładnie się w złodzieja bawić ... Nie uchodzi po prostu. Jeszcze takiej zacnej gry.

[KubaKolegaMalberta]

120 zł na chodniku nie leży.

[Morgomir]

I co z tego ?
Jak chcesz mieć przyjemność to wydaj kasę i zapłać za trud CD Projekt. To tak jak by twój tata miał sklep i ktoś codziennie po cichaczu wynosił z niego towary. Jak Ci nie pasuje to nie kupuj ani nie kradnij i nie graj.

[Geralf]

Piratów nie da się wytępić, ale przynajmniej przestrzegajcie zasad na forach. A ty "kolego" malberta, nie myśl że jesteś jedynym który myśli że jest cwaniaczkiem. Pobierzesz i co? Załapiesz wirusa, komp pójdzie w pizdu. I tyle z tego będzie. A skoro dla ciebie te 120zł to aż tak wielka kwota, to znaczy że sam nie zarabiasz kasy. Najpewniej dostajesz tylko kieszonkowe od rodziców. Ja sam sobie dorabiam do rzeczy które chce kupić. Tobie też radzę.

[KubaKolegaMalberta]

U mnie komputer z wirusami chodzi lepiej niż Twój bez. Nie mam antywirusa i potrafię tak nawet 2 lata i co ? Bajeczki tych wielce prawych i moralnych którzy myślą że jak kupią kilka gier oryginalnych to już nie są piratami i są za tępieniem piractwa, a 90% programów na ich komputerze to nielegalnie ściągnięte oprogramowanie. Że o muzyce i filmach nie wspomnę.

[Morgomir]

To już grubo jedziesz po bandzie. Skąd możesz wiedzieć o ile twój komp jest słabszy od Geralfa ? Bo na pewno nie jest mocniejszy, raczej nie potrafiłbyś go dobrze "uzbroić". I jakie ty masz pojęcie o tym co my kupujemy ?
Ludzie coraz częściej kupują oryginalne filmy, gry i muzykę.
Nie muszę Ci się tlumaczyć ale ja słucham radia, tych wykonawców co lubię to kupuję płytę w Empiku bo wiadomo czystszy dźwięk. Gry mam często z CD action bo dają dobre pełniaki. A jak chce kupić coś porządnego jak teraz to kupuje. I wcale nie mam kasy. Tylko jak się coś chce to trzeba sobie na to powoli zarobić a nie kraść bez opamiętania.

[spotles]

piractwo był jet i będzie wasze posty tego nie zmienią z oryginalnymi grami przynajmniej nie ma problemów nie kupuję gier powyżej 100 zł nigdy w dniu premiery a tym bardziej edycji kolekcjonerskich

[Geralf]

U mnie komputer z wirusami chodzi lepiej niż Twój bez. Nie mam antywirusa i potrafię tak nawet 2 lata i co ?

Jeśli znasz się tak samo jak malbert na kompach to o sile mojego nawet nie będę mówił.
A to że nie masz antywirusa to tylko pokazuję twój poziom rozumowania. Teraz jakikolwiek gość co zna się na programowaniu śle ci w firewalla (który i tak jest wyłączony bo masz pirackiego windowsa ) trojana. Poprzez trojana zbiera sobie twoje hasła itp. A potem może cie udupić jakby mu się chciało. Ostatnio pobieram tylko filmy, z grami skończyłem bo za dużo z tym problemów. Muzyka? Ostatnio kupuję więcej oryginalnych płyt niż jej pobieram. Ale nie wyskakuje z tekstami że " 10zł na bilet do kina na chodniku nie leży". To jest żałosne.

[KubaKolegaMalberta]

U mnie komputer z wirusami chodzi lepiej niż Twój bez. Nie mam antywirusa i potrafię tak nawet 2 lata i co ?

Jeśli znasz się tak samo jak malbert na kompach to o sile mojego nawet nie będę mówił.

Bla bla bla. Po prostu nie mam zaufania do antywirusów. Bo antywirusy to syf. Wykrywają trojany jak już te świetnie się zadomowią na całym komputerze, a jak chcesz wyleczyć to tylko potrafią usunąć pliki systemowe i format. Mam 2 systemy (Windows 7 i XP) I oba już chyba z rok chodzą bez formata i antywirusa. Żadnych zacięć, błędów czy coś. Wszystko śmiga i fruwa. Tylko jakieś małe programy do czyszczenia rejestru defragmentacji itp i jest ok.

[Morgomir]

Antywirusy są syfem jak są darmowe jak np. Avast. Płatne nie są "syfiaste".