Forum dostępne tylko do odczytu. Dziękujemy wszystkim, którzy kiedykolwiek brali udział w życiu forum!

Wielki Mistrz
30-03-2008, 21:22,
#31
 
ja uwazam tak samo , ale dla mnie kazdy boss byl latwy nawed bestia ( ktora nie wiedziiec czemu wziolem z aarda :p) , ale wielki mistrz byl takim bossem z ktorym walczymy wlasciewie przez pol epilogu , wedlug mnie oczywiscie bo wpierw wielki mistrz ucieka i probuje nas omamic ale na koncu niestety wiedzial ze sie nie uda to chwycil miecza i kontynuowal pojedynek
Odpowiedz
02-04-2008, 19:55,
#32
 
Wczoraj wczytałem save'a z początku aktu IV, jeszcze przed wykonaniem zadania "polowanie na gon" i spróbowałem zabić Króla Gonu. Gdy pojawiła się druga grupa upiorów (jeszcze bez Króla), wrzuciłem jedną mandragorę. Jednak gdy Król Gonu już się pojawił, nadal parował wszystkie ciosy, więc wrzuciłem drugą mandragorę i on zniknął. :/
Może to był jakiś bug usunięty w którymś patchu, że dało go się już wtedy zabić. :/
Odpowiedz
10-05-2008, 00:34,
#33
 
Ja nie zajmowałem sie Ifrytami, pokonałem Wielkiego mistrza kilkoma ciosami - był bardzo prosty (poziom średni).
Myślałem że bedzie trudniej dlatego wcześniej wypiłem jaskółkę, wierzbę, i cos co zwiększa natężenie znaków)

pzdr. ;P
Odpowiedz
10-05-2008, 09:26,
#34
 
ucash-witcher fun napisał(a):Ja nie zajmowałem sie Ifrytami, pokonałem Wielkiego mistrza kilkoma ciosami - był bardzo prosty (poziom średni).
Myślałem że bedzie trudniej dlatego wcześniej wypiłem jaskółkę, wierzbę, i cos co zwiększa natężenie znaków)

Podałeś DOK£ADNY opis MOJEJ wali z Wielkim Mistrzem...
Nawet mikstury te same xD
Odpowiedz
10-05-2008, 09:55,
#35
 
Ja walczyłem z nim tylko z dwom eliksirami, a dokładniej z Jaskółką i Dzierzbą. Na samym początku był od razu Yarden co powaliło na chwilę Mistrza i w tym czasie załatwiłem Ifryty. Potem on już padł bez najmniejszego problemu. A Gon też był mięczak Big Grin .
Odpowiedz
10-05-2008, 12:17,
#36
 
Po co odkopywać tematy sprzed miesiąca? Za przeproszeniem: Co kogo obchodzi jak pokonaliście WM? Pokonaliście? To dobrze, cieszcie się. Macie problem z pokonaniem? Piszcie.
Odpowiedz
27-10-2008, 22:27,
#37
 
mam 53 poziom same najlepsze miecze i nie daje rady pokonac tych mutantów
Odpowiedz
28-10-2008, 08:40,
#38
 
Wiedźmin powiedz w jakim momencie w epilogu jesteś? I którzy do mutanci, jakbyś mógł, podaj nazwy. Oni zawsze są podpisani.
Odpowiedz
08-05-2010, 14:01, (Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-05-2010, 23:26 przez Gorzałt.)
#39
RE: Wielki Mistrz
Iryfy dołączają do walki stopniowo kiedy żywotność wielkiego mistrza spada. Więc najlepiej tłuc tylko wielkiego mistrza.

PS. Polecam wypić wierzbę.

!POST Z PRAWIE PRZED DWÓCH LAT! CZŁOWIEKU, OPANUJ SIĘ!
Odpowiedz
13-08-2010, 19:47,
#40
RE: Wielki Mistrz
Moja walka wyglądała dość śmiesznie, zażyłem sobie jaskółkę, wilka ( miałem go od początku tego zlodowaciałego świata ) i to co zwiększa moc magiczną. Cóż, mam słabą kartę graficzną i dostałem niesamowite lagi. Zacząłem Mistrza bić Igini i tylko Igini, ani razu nie drasnąłem go mieczykiem ( tylko na filmiku Big Grin ). Energia tak szybko mi się odnawiała, że nawet nie musiałem czekać przed użyciem następnego Igini. Big Grin Tak samo rozwaliłem Króla Gonu, ale dużo tego Igini poszło myślę, że z 50 a może i więcej.
Odpowiedz
22-02-2011, 15:13, (Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-04-2011, 10:40 przez jakubluka2.)
#41
RE:
(28-03-2008, 22:58)marianowczyc napisał(a): To jakiś błąd musiał być. Po zabiciu Króla Gonu powinna się walka skończyć i spokojnie można przeszukać szczątki. Chyba, że ktoś jeszcze został. Rozejrzyj się, zabij niedobitków i powinno być git.

jest jeden wróg-wielki mistrz on wciąż żyje zanim go dobijemy, a potem sie przenosimy do klasztoru
ale da sie w epilogu zebrać szczątki króla, wystarczy zabić go w tym korytarzyku, gdy go tam zabijemy to jest bezpiecznie ponieważ jakub jest za daleko
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości