30-03-2008, 21:22,
|
|
nitron
Poddawany Próbom
|
Liczba postów: 48
Liczba wątków: 1
Dołączył: 05-02-2008
|
|
ja uwazam tak samo , ale dla mnie kazdy boss byl latwy nawed bestia ( ktora nie wiedziiec czemu wziolem z aarda :p) , ale wielki mistrz byl takim bossem z ktorym walczymy wlasciewie przez pol epilogu , wedlug mnie oczywiscie bo wpierw wielki mistrz ucieka i probuje nas omamic ale na koncu niestety wiedzial ze sie nie uda to chwycil miecza i kontynuowal pojedynek
|
|
10-05-2008, 00:34,
|
|
ucash-witcher fun
Poddawany Próbom
|
Liczba postów: 20
Liczba wątków: 0
Dołączył: 08-05-2008
|
|
Ja nie zajmowałem sie Ifrytami, pokonałem Wielkiego mistrza kilkoma ciosami - był bardzo prosty (poziom średni).
Myślałem że bedzie trudniej dlatego wcześniej wypiłem jaskółkę, wierzbę, i cos co zwiększa natężenie znaków)
pzdr. ;P
|
|
10-05-2008, 09:26,
|
|
Utopiec
Wiedźmiński Uczeń
|
Liczba postów: 62
Liczba wątków: 1
Dołączył: 18-04-2008
|
|
ucash-witcher fun napisał(a):Ja nie zajmowałem sie Ifrytami, pokonałem Wielkiego mistrza kilkoma ciosami - był bardzo prosty (poziom średni).
Myślałem że bedzie trudniej dlatego wcześniej wypiłem jaskółkę, wierzbę, i cos co zwiększa natężenie znaków)
Podałeś DOK£ADNY opis MOJEJ wali z Wielkim Mistrzem...
Nawet mikstury te same xD
|
|
10-05-2008, 12:17,
|
|
Po co odkopywać tematy sprzed miesiąca? Za przeproszeniem: Co kogo obchodzi jak pokonaliście WM? Pokonaliście? To dobrze, cieszcie się. Macie problem z pokonaniem? Piszcie.
|
|
27-10-2008, 22:27,
|
|
wiedzmin to ja
Przybłąkany
|
Liczba postów: 1
Liczba wątków: 0
Dołączył: 27-10-2008
|
|
mam 53 poziom same najlepsze miecze i nie daje rady pokonac tych mutantów
|
|
28-10-2008, 08:40,
|
|
Wiedźmin powiedz w jakim momencie w epilogu jesteś? I którzy do mutanci, jakbyś mógł, podaj nazwy. Oni zawsze są podpisani.
|
|
08-05-2010, 14:01,
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-05-2010, 23:26 przez Gorzałt.)
|
|
Biały-Wilk
Wiedźmiński Uczeń
|
Liczba postów: 61
Liczba wątków: 1
Dołączył: 26-04-2010
|
|
RE: Wielki Mistrz
Iryfy dołączają do walki stopniowo kiedy żywotność wielkiego mistrza spada. Więc najlepiej tłuc tylko wielkiego mistrza.
PS. Polecam wypić wierzbę.
!POST Z PRAWIE PRZED DWÓCH LAT! CZŁOWIEKU, OPANUJ SIĘ!
|
|
13-08-2010, 19:47,
|
|
666komandos666
Przybłąkany
|
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04-08-2010
|
|
RE: Wielki Mistrz
Moja walka wyglądała dość śmiesznie, zażyłem sobie jaskółkę, wilka ( miałem go od początku tego zlodowaciałego świata ) i to co zwiększa moc magiczną. Cóż, mam słabą kartę graficzną i dostałem niesamowite lagi. Zacząłem Mistrza bić Igini i tylko Igini, ani razu nie drasnąłem go mieczykiem ( tylko na filmiku ). Energia tak szybko mi się odnawiała, że nawet nie musiałem czekać przed użyciem następnego Igini. Tak samo rozwaliłem Króla Gonu, ale dużo tego Igini poszło myślę, że z 50 a może i więcej.
|
|
22-02-2011, 15:13,
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-04-2011, 10:40 przez jakubluka2.)
|
|
jakubluka2
Początkujący Wiedźmin
|
Liczba postów: 123
Liczba wątków: 11
Dołączył: 20-02-2011
|
|
RE:
(28-03-2008, 22:58)marianowczyc napisał(a): To jakiś błąd musiał być. Po zabiciu Króla Gonu powinna się walka skończyć i spokojnie można przeszukać szczątki. Chyba, że ktoś jeszcze został. Rozejrzyj się, zabij niedobitków i powinno być git.
jest jeden wróg-wielki mistrz on wciąż żyje zanim go dobijemy, a potem sie przenosimy do klasztoru
ale da sie w epilogu zebrać szczątki króla, wystarczy zabić go w tym korytarzyku, gdy go tam zabijemy to jest bezpiecznie ponieważ jakub jest za daleko
|
|
|