Sens nadawania grom (i nie tylko) kategorii wiekowej

[pablo]

Czasem zastanawiam się nad tym jaki jest cel nadawania grom/filmom kategorii wiekowych: "od 12/15/18 lat" itd. Wiadomo przecież, że nie jest to przestrzegane, a często działa zasada, że to co jest zabronione przyciąga tym mocniej. Koncentrując sie na Wiedźminie mamy tu kategorię wiekową 18+. A założę się, że większość grających ma zdecydowanie poniżej 18 lat - widać to zresztą po naszym forum, gdzie co najmniej 10 użytkowników (z tych aktywnie piszących) tego pułapu jeszcze nie osiągnęła. Teoretycznie więc nie powinni w ogóle dotykać się do tej gry jako dla nich nie przeznaczonej. A jest przecież inaczej. I w związku z tym pytanie: po co w ogóle nadawać grze kategorię wiekową, skoro wiadomo, że i tak nikt na to nie będzie zwracał uwagi oraz nikt tego nie skontroluje. Czyżby tylko wymogi prawno-dystrybucyjne?

[Czajnik]

Sądzę, że chodzi głównie o prawo, ale również o coś takiego jak auto-reklama. Sam powiedziałeś, że im bardziej zakazane tym bardziej przyciąga. Tak jest od początku świata (vide przypowieść o Adamie i Ewie) i dalej funkcjonuje. Poza tym, zdarza się czasem, że jednak kontrolują to niektórzy sklepikarze, co prawda rzadko, ale zawsze. Poza tym to również informacja dla rodziców, którzy kupują dzieciom gry, żeby wiedzieli co kupują, ponieważ po okładach często nie da się ocenić zawartości, a chyba żaden rodzic nie kupuje fachowych czasopism, żeby sprawdzić co i jak, prawda?

[Oppath]

Zgadzam się z Czajnikiem. Głównie chodzi o rodziców, którzy odkrywszy, że kupiona przez nich gra zawiera coś czego swojemu dziecku nie chcieli pokazać, nie mogą mieć pretensji do producenta.

[Korda]

Hehe.... rodzice Niektórzy rodzice są obeznani w grach, np. mój ojciec. W wieku trzech lat siedziałam sobie za tatą i patrzyłam jak grał w TR1. Teraz nawet się nie przejmuje jakimiś kategoriami wiekowymi. Rok temu na świeta dostałam Quake 4, który też jest od 18 lat, wcześniej zawsze grałam w Quake 3, i jakoś było dobrze.
Gdybym sugerowała się kategoriami to właściwie nie mogę grać w prawie każdą grę jaką mam w domu.....
I mój tata fachowe czasopisma kupuje...

Owszem, niektórzy sprzedawcy przestrzegają tego, ale to chyba jeden na milion.

[Błysk]

Bo w sumie różnie to bywa, kategoria wiekowa sama w sobie zła nie jest, bo jak ktoś wrażliwszy, albo dziecko nieduże, to wiadomo że nie kupi się mu gry 18+, bo nawet jak dziecku psychiki nie skrzywi, to ślad może jednak zostać. Chociaż ja uważam, że jak ktoś ma poukładane w głowie w miarę, to gry mu nie zaszkodzą, ale oczywiście bez przesady.

[pablo]

No fakt, przeoczyłem, jeszcze kwestię rodzicielską. To jasne, że jak ktoś pojdzie z rodzicami do sklepu i zgłosi zapotrzebowanie na tę czy inną grę, to rodzic na pewno przyjrzy sie kategorii wiekowej. Chociaż nie jestem pewien czy każdy tak by zrobił... Natomiast poza tą kontrolą pozostają gry "nie do końca oryginalne" - tutaj już nikt nie sprawdza metryki i nawet 10-latek moze sobie bez przeszkód pogrywać w grę przeznaczoną dla starszej grupy. Ale błędne może być samo ustalanie tej granicy na 18 latach - przecież nie jest powiedziane, że od tego momentu to ludzie mają poukładane w głowie a do tego czasu nie mieli. To tak jakby np. zabronić czytania książek Sapkowskiego do czasu osiągnięcia 18 lat, bo język jest tam miejscami dość nieprzyzwoity...

[Oppath]

Masz rację pablo. Skoro gry mają kategorie wiekowe to i książki powinny mieć.
Kiedyś napewno będą miały...

Troche to wszystko smutne.

[Vax]

Ale macie problem. To jest tak samo jak z kategorią wiekową w telewizji. Naprawdę nie rozumiem jakim cudem mój ulubiony serial ma ofraniczenie wiekowe do 12 lat. Ja go oglądałem jak miałem 8 lat i nic mi się nie stało. Poza tym mało osób w ogóle przestrzega tego ograniczenia.(w telewizji bardziej przestzegają) Co do gier to już nie raz grałem w gry powyżej 18 lat np. F.E.A.R i nikt na to nie zwrócił uwagi. Nawet jak mój tata kupował mi Wiedźmina i widział kategorię wiekową to i tak mi go kupił i teraz w ogóle się o to nie czepia, chyba że zacznie, w co jednak wątpie.

[Biały Wilk]

Ja tam bym tam nie dawał ograniczenia wiekowego ponieważ czego mam osobą nieletnim zabierac piękno grania w tak wspaniała polską produkcję

[Vares]

A dlatego, że takie piękne produkcje mogą spaczyć spojrzenie na świat(agresja, przekleństwa itp.) Ale wystarczy przejść się obok podstawówki, co sam ostatnio zrobiłem, i można usłyszeć takie wiązanki że człowiek przystaje. A bójki też pewnie na porządku dziennym.

[gosc_J]

Ja słyszałem osobiście, że te kategorie wiekowe wprowadziła Komisja Unii Europejskiej i Polska musiała się do tych wymagań zastosować. Te kategorie wiekowe są zaklepane ustawą.

[A'taeghane]

gdzie co najmniej 10 użytkowników (z tych aktywnie piszących) tego pułapu jeszcze nie osiągnęła.

Sądze, że zdecydowana większość tego pułapu nie osiągnęła. Np. ja. Poza tym zastanawiam się, co tam jest takiego "18+":

Przkleństwa: Przeciętny 12 przeklina bardziej.
Przemoc: Pokażcie mi grę w której jej nie ma.
Seks: Karty? No nie żartujcie...

[Czajnik]

Przemoc: Pokażcie mi grę w której jej nie ma.

The Sims, SimCity, saper, Mario, Donkey Kong, Tetris, różnego rodzaju łamigłówki, wszystkie gry przygodowe(no prawie), gry logiczne, wyścigówki(też nie wszystkie), gry sportowe(również są wyjątki), platformówki

[A'taeghane]

No... może masz rację, a ja nie liczyłem gier od 3+ lat, gier, które mają ponad 10 lat, gier, o których nikt nic nie słyszał i łamigłówek.

[Biały Wilk]

z tymi wulgaryzmami sie zgodze ale kto sie do tego stosuje rodzice nie kontroluja w co graja swoje pociechy