Forum dostępne tylko do odczytu. Dziękujemy wszystkim, którzy kiedykolwiek brali udział w życiu forum!

Azar Javed - jak pokonać?
17-01-2008, 19:54,
#1
Azar Javed - jak pokonać?
Mam do was prośbę. Powiedzcie mi jak zabić tego azara javeda w V rozdziale. Berengar mi pomaga lecz po pewnym czasie ginie. Azarowi zostaje jeszcze jednak 3/4 życia. Podchodzę do niego ( miecz stalowy, styl silny) okładam go lecz on niszczy mnie i zaraz ginę co mam robić pomóżcieSmile aha i jeszcze mam połowę toksyczności wiec jak wezmę eliksir życie spada!
Odpowiedz
17-01-2008, 20:06,
#2
 
tamtam napisał(a):i jeszcze mam połowe toksyczności wiec jak wezme eliskir zycie spada!
Ja nie zauważyłem, żeby po przekroczeniu 1/2 toksyczności spadało życie. Ja często jadę na krawędzi... tzn. mam prawie całą toksyczność.
Rada: Jak chcesz użyć jakiegoś eliksiru, a masz wysoką toksyczność skorzystaj z Białego Miodu.
Odpowiedz
17-01-2008, 20:13,
#3
 
Po pierwsze - co to znaczy "okładam go a on mnie niszczy i zaraz ginę"?
Po drugie - owszem, Geralt traci dużo życia przy połowie paska toksyczności, przynamniej na średnim poziomie hardkorowości.
Co do Azara... geez, to co zwykle. Korzystaj z mikstur, styl podejrzewam że silny, miecz stalowy w porządku... nie doszedłem do Azara, więc więcej ci nie powiem bo nie wiem.
Odpowiedz
17-01-2008, 20:44,
#4
 
tylko tak sie sklada ze nie mam Białego miodu a nie ma nigdzie ogniska aby medytować!

okładam go czyli walcze z nim zadaje mu ciosy a zycie mi spada i ginę
Odpowiedz
17-01-2008, 20:46,
#5
 
To wyczytaj grę w wcześniejszym momencie. Najlepiej przejdź od nowa od momentu kiedy zabiłeś kościeja.
Odpowiedz
17-01-2008, 20:55,
#6
 
tylko co mi to da jak sie cofne to i tak nie widze niegdzie ogniska do medytacji ! a jest gdzieś ognisko?
Odpowiedz
17-01-2008, 21:04,
#7
 
W walce radze ci używaj znaku Quen, da ci chwile odpoczynku i życie ci się zregeneruje. Mi więcej kłopotów sprawił Kościej(5 loadów), Azara pokonałem za pierwszym razem.
Odpowiedz
17-01-2008, 21:06,
#8
 
no mi sie jakoś koscieja zabić za drugim razem ale mam problem własnie z tym Azarem Javedem . GRam na srednim poziomie. Jakby miałktoś jakąś taktyke to piszcie......!!!!!
Odpowiedz
17-01-2008, 21:24,
#9
 
tamtam napisał(a):tylko tak sie sklada ze nie mam Białego miodu a nie ma nigdzie ogniska aby medytować!
????
W katakumbach jest przynajmniej 2 ogniska - poszukaj. Styl silny chyba nie jest najlepszy, ponieważ Azar jest dość ruchliwy. Jaki masz miecz? Smarowałeś go czymś?
Odpowiedz
17-01-2008, 21:26,
#10
 
walcze mieczem nie wiem dokładnie jak sie nazywa ale ddotałem go od goscia(chyba velerant) za odczarowanie Addy. Nie nie smarowałem bo nie mam czym go smarować!
Odpowiedz
17-01-2008, 21:37,
#11
 
tamtam napisał(a):Nie nie smarowałem bo nie mam czym go smarować!
No to chyba się za bardzo nie przykładałeś do gry - powinieneś mieć już parę recept i zrobione oleje. Jad Wisielców, Brunatny Olej, Olej z Cinfrid - któryś z nich mógłby pomóc (mój ulubiony jest ten ostatni - zawsze mam go na mieczu stalowym)
Odpowiedz
17-01-2008, 21:43,
#12
 
Na samym poczatku katakumby jest ognisko to raz
Jak pokonać Azara...mi sie udało go pokonac za 2 razem.Ja inwestwałem talenty bardziej w kierunku wytrzymałości i walce mieczami...dlatego Azorowi jest trudniej mnie oślepic lub ogłuszyc.Masz połowe toksyczności...powinno jeszcze wystarczyc na wypicie Puszczyka na Rosomaka raczej nie :|
Duze znaczenie tez maja znaki.Jezeli dobrze rozwinełeś Znak Quen to da Ci to chwile czasu na regeneracje w ostateczności na ucieczke.I Znak Yrden moze zadac nie wiele obrazen ale daje chwile na regeneracje Big Grin (Połaczenie Quen i Yrden jest ofektywniejsze poniewaz gdy Gerald robi znak Yrden w tym czasie Quen go ochrania od Ataków Azara.

Nierobie z siebie wielkiego experta ale u mnie to podziałało.
Odpowiedz
17-01-2008, 22:03,
#13
 
ok dzięki wam udało mi sie go pokonać!
Odpowiedz
09-02-2008, 16:24,
#14
 
Heh zabiłem go za 3 podejściem, Berengar mi pomagał Smile tak szybko załatwiłem Azara, że Berengar przeżył Big Grin podwójny sukces
Odpowiedz
09-02-2008, 19:54,
#15
 
A jaki wpływ na fabułę gry ma to, że Berengarowi udaje się przeży?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości