No więc, Cieśla na mnie mówią.
Mam 16 wiosen na karku, o forum dowiedziałem się... nie pamiętam, w każdym razie było to wczoraj, i po przeczytaniu jakiejś tam porady, już nieważne jakiej zobaczyłem temat o domysłach kim był zabójca z outra Wiedźmina 1. Czytałem to dobre 2 godzinki, aż dzisiaj postanowiłem się zarejestrować. Wiedźmina pokazała mi mama

, w wieku bodajże 11 lat dała mi "Ostatnie Życzenie", wydanie z 1995 roku bo powiedziałem że się nudzę. Stwierdziłem że nie chce mi się czytać książki, rok później kontemplowałem nad zakończeniem ostatniej części sagi i prosiłem mamę o "Coś się kończy, coś się zaczyna". Inne fantasy mnie w ogóle nie kręci. Eragon? - pffff, nudy... To może Tunele - ble... Ogólnie był to okres wielkiego rozplenienia się fantasy, i kiedy wszyscy gadali o 16 latku który napisał książkę o smoku, ja cały czas mówiłem "ej kuźwa, o sapkowskim zapomnieliście?"
To tyle o książkach, gram nie za często, ale normę krajową chyba wyrabiam. Oprócz Wiedźmina, gram w WoWa, Assassin's Creed, Mafie obie części i mnóstwo RPG wszech maści.
Słucham zasadniczo tego co się napatoczy, jednak mam kryteria - po pierwsze najważniejsze - żaden k#$!* pop. Tak konkretniej - ostatnio głównie Rage Against the Machine, Tricky, Arctic Monkeys, Nirvana, Portishead, Louis Prima, Gorillaz, Kasabian, Moby, FatBoy Slim itp.
No to co, tyle o mnie, mam nadzieje że takie dyskusje jak o tożsamości zabójcy z końcówki, pierwszego Wiedźmina będzie więcej, bo na tą się niestety nie załapałem :<