Cytaty z Opowiadań i Sagi

[WyrwiKufel]

Witam.

Wypisujcie tu swoje ulubione cytaty z książek o Wiedźminie. Niektóre są naprawdę epickie. Ja zacznę:

"Zostawiam wam Feldmarszałka - Zoltan zdjął papugę z ramienia i podał ją Figgisowi Merluzzo. - Ptaszysko gotowe z nagła zacząć kurwami sadzić wniebogłosy i diabli wezmą skryte podejście. Idziemy."

Zoltan wypowiada te słowa gdy ekipa natknęła się na wioskę, jak się później okazało dotkniętą zarazą.

[blyscyk4]

Podoba mi się ten temat
Napisze mój ulubiony cytat, z pamięci wiec mogę coś pominąć
"Ludzie (...) lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni (...). Wtedy jakoś lżej robi im sie na sercu. I łatwiej im żyć."

[WyrwiKufel]

Dobry cytat. On jest chyba z opowiadan, jesli sie nie myle dotyczyl smokow?

[Oromis]

Ten cytat Caldemeyna mi sie podobał:
"A taka to była spokojna okolica. Nawet skrzaty z rzadka jeno szczały tu babom do mleka."

[Jaskrowy]

A mi najbardziej podobał się dialog Geralta z Jaskrem(wiem to nie cytat).
''Historia?-uśmiechnął się(Jaskier)-Roderick de Novembre?Czytałem czytałem.Gdy studiowałem w akademii w Oxenfurcie,historia zajmowała drugie miejsce na liście moich ulubionych przedmiotów.
-Co było na pierwszym miejscu?
-Geografia-rzekł poważnie poeta-Atlas świata był większy i łatwiej było za nim ukryć gąsiorek wódki''

[Yeavinn]

"G***o i kapusta zawsze w parze idą. Jedno napędza drugie. Perpetuum mobile."

[laczek]

"miecz przeznaczenia ma dwa ostrza jednnym jesteś Ty drugim jest śmierć"

[Mejk z Rivi]

"A to na wamsie, to wasz herb. W polu złotym niedźwiedź czarny, kroczący, na nim panna w szacie błękitnej, z włosami rozpuszczonymi i rękoma wzniesionymi." (...). "Pytam, do czego królowej wiedźmin na uczcie, i to przebrany za błękitnego niedźwiedzia z rozpuszczonymi włosami".

[Firen]

(Patrz dół)

[brylka]

kilka moich cytatów z wiedźmina:
"Czarodziejki, moi panowie, na nic tak nie lecą, jak na wyszukany bajer."
"Gdzie głowy rąbią, tam uszy lecą."
"Ja jestem błędny. Ale nie szalony."

[Isegrid_Faoltiarna]

Mi podobał się rozmowa geralta z Yennefer na bankiecie na Thaned to było jakoś tak "grożono mi gwałtem na jeżu ,a w ostateczności jna kamieniu, jadłem iluzję i grożono mi bycia mistrzem magii" wiem wiem dużo pomyliłem ale narazie nie mam dostępu do książki postaram się poprawić ten post w najbliższym czasie .

[Isegrid_Faoltiarna]

Mi podobał się rozmowa geralta z Yennefer na bankiecie na Thaned to było jakoś tak "grożono mi gwałtem na jeżu ,a w ostateczności jna kamieniu, jadłem iluzję i grożono mi bycia mistrzem magii" wiem wiem dużo pomyliłem ale narazie nie mam dostępu do książki postaram się poprawić ten post w najbliższym czasie .

[sarumojad]

''Rycerz chędożony! Herbowy! Trzy lwy w tarczy! Dwa srają, a trzeci warczy! '' Może nie ulubiony, ale jakże prawdziwy.

[Hybris]

"Jeżeli tajemne inspiracje natury wiodą nas do zła,
to widocznie zło jest naturze niezbędne".
Gdy Jaskier miał być zgładzony przez kata tam to się sypie ładna polewka przez kilka stron.
wchodząc po schodach: "Choler - wrzasnął - To trzeba naprawić, ktoś się kiedyś zabije na tych schodach. I będzie nieszczęście."
I wiele innych cytatów, takich które budziły we mnie śmiech do łez - nie sposób zmieścić w poście.

[Hatter]

"Strzyg, wiwern, endriag i wilkołaków wkrótce nie będzie na świecie. A skurwysyny będą zawsze"