Forum dostępne tylko do odczytu. Dziękujemy wszystkim, którzy kiedykolwiek brali udział w życiu forum!

Ankieta: Jaki rodzaj broni jest dla was najlepszy?
Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
Topory.
41.54%
27 41.54%
Maczugi.
7.69%
5 7.69%
Cepy.
10.77%
7 10.77%
Sztylety.
40.00%
26 40.00%
Razem 65 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Czy opłaca się walczyć inną bronią niż miecze?
15-01-2008, 22:52,
#1
Czy opłaca się walczyć inną bronią niż miecze?
Jak uważacie czy warto używać innej broni niż miecze?
Do ankiety specjalnie nie dodałem mieczy.
Odpowiedz
15-01-2008, 23:06,
#2
 
Raz probowalem walczyc pochodnia... Kiepsko mi szlo... :| Zadzialaly odruchy z Counterka, zeby walczyc tym, co jest pod reka... Niechcacy kliknalem pochodnie zamiast miecza i zeby nie tracic czasu na zmiane oreza, probowalem pokonac gamoni Salamandry pochodnia... Nie dalem rady... Tzn dalem, ale jak mi polowe zywotnosci zjadlo, to musialem sie salwowac ucieczka, zeby miecza dobyc.
A tak na serio, to prawde mowiac, nawet mi przez mysl nie przyszlo, zeby uzywac jakiejs innej broni, niz wiedzminskie miecze.
Odpowiedz
15-01-2008, 23:08,
#3
 
Heh, nie spodziewaj sie wielu odpowiedzi w ankiecie po większość osob właśnie preferuje miecze. Słyszałem że na początku przydaje sie używać powiedzmy jakiegoś pożądnego tasaka, bo średnio mieczem zadaje sie 25 pkt obrażeń a można znaleść siekiere o dmg 35-50. Tylko nie jestem pewien czy czasami skończenie sekfencji nie jest efektywniejsze niż pojedyńczy cios bronią niekompatybilną z wiedźminskimi stylami walki.
Odpowiedz
15-01-2008, 23:13,
#4
 
Ja tam zanim Ignii zdobyłem, to te Echinopsy w I akcie pochodnią podpalałem i waliłem dalej mieczem, teraz to Ignii robi za pochodnie.
Odpowiedz
15-01-2008, 23:14,
#5
 
No, niektórzy mogą czasem używać innych broni z racji ich nietypowych bonusów, jak rozbijanie tarcz czy... coś innego. Ale i tak wątpię by wiele osób traciło na to czas, gdy można użyć pięknego miecza wiedżmińskiego ( bądź krewniaka ), który i tak ma trzy, cztery razy lepsze bonusy, że o obrażeniach nie wspomnę.
Odpowiedz
16-01-2008, 08:56,
#6
 
Ja nie używam innych broni wystarczy mi miecz i dobrze wyszkolony znak ignii.
Odpowiedz
16-01-2008, 11:19,
#7
 
Właśnie... Ja też lubię znaki... i miecze! A propos: Gdzie są znaki w twojej ankiecie?

Jory Edit: Znaki to magia, nie broń. Zdażają sie tacy cy potrafią zabić kościeja samym igni (jest gdzieś tutaj filmik) ale ylko na łatwym poziomie trudności.

Selm Edit: Od znaków jest inny temat, mon.
Odpowiedz
16-01-2008, 22:09,
#8
 
Fajna zabawa sztyletem jest, ale kombinacji raczej nie zrobisz. Moim zdaniem inne bronie istnieją w tej grze, żeby gadania nie było że gracz ma małe możliwości, har har. Przecie każdy wie że wiedźmin od dzieciństwa szkolony w walce mieczem a nie maczugą czy toporem..
Odpowiedz
02-02-2008, 18:11,
#9
 
Używam tylko mieczy, raz jednego członka Salamandry sztyletem zadźgałem albo innego toporem z Mahakamu. Jak tylko znajde jakiś sztylet, pochodnie, maczuge, albo topór to sprzedaję.
Odpowiedz
02-02-2008, 19:39,
#10
 
Trzeba też wspomnieć o tym, że młoty mają szansę na zniszczenie tarczy przeciwnika. Tarczowników spotyka się rzadko ( ja nie spotkałem żadnego, skończyłem w I połowie III aktu ), więc nie jestem pewien czy są one przydatne.

PS. No dobrze, widziałem. Raz jeden, na screenie w recenzji w CDABig Grin.
Odpowiedz
02-02-2008, 20:28,
#11
 
Tarczownicy? Ja jestem w połowie V aktu i też chyba nie spotkałem żadnego
Odpowiedz
03-02-2008, 12:37,
#12
 
Moim zdaniem zdecydowana większość woli miecze, a to ze względu na ich połaczenie z wiedźmińskimi stylami walki. Reszta to ciekawe dodatki, jednak daleko mniej skuteczne. Chociaz nie powiem, walka pochodnią z utopcami to ciekawe przeżycie, a mam tez ochotę na spróbowanie kiścienia...
Odpowiedz
03-02-2008, 15:01,
#13
 
Gdy będę przechodził gre drugi raz to postanowię zabić Magistra toporem albo sztyletem Tongue nie będzie trudno Smile
Odpowiedz
06-02-2008, 20:52,
#14
 
Zabić Magistra?? Może w II akcie na koniec sobie można z nim i z Azarem powalczyć, ale zabić się go nie da ponieważ zjada go królowa kikimor na koniec III aktu
Odpowiedz
06-02-2008, 20:58,
#15
 
Reggio napisał(a):Zabić Magistra?? Może w II akcie na koniec sobie można z nim i z Azarem powalczyć, ale zabić się go nie da ponieważ zjada go królowa kikimor na koniec III aktu

Mozesz z nim walczyc, ale Magister cie potem sparalizuje i razem uciekna z Azarem.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości