A co do tego zadania "Znaleźle" to opowiem, co mi się przydarzyło
Otóż zabiłem te ghule, idę, biorę sygnet rodowy, wychodzę z krypty, wychodzę z kanałów, ale przed wyjściem zaatakował mnie utopiec to go musiałem zabić. wyciągam miecz i go ciacham, i wychodzę. Widzę Cwaniaczka i klikam na niego - i tu pech, Geralt miał wyciągnięty miecz, nie zauważyłem tego!! Ciachną Cwaniaczka z dwa razy, ale następną serię blokuję. I co? Cwaniak wyciąga sztylet i mnie dźga! Chciałem koło niego przejść i uciec, żeby za chwile się wrócić i zakończyć zadanie, ale on mi zatarasował drogę. A życie mi ucieka. Tnę go jeszcze raz. Chcę przejść, ale dalej nie mogę. Więc myślę, POWALę GO AARDEM i przejdę

Dobra myśl, ale złe wykonanie :? Złe, bo miałem aktywowane Ignii (nie wiedziałem tego). Więc wale w niego Aardem a on się nie przewraca, tylko zapala :x No i za chwile leży na ziemi

No i tak przez moją nieuwagę spieprzyłem sobie zadanie...Ale wtopa.
Opisałem to, co mi się przydarzyło, ale proszę nie pisać komentarzy, bo będziecie robić off top. Mam nadzieję, że ktoś czytając to, zaśmieje się chociaż raz
Maxz EDIT: Buahaha. Buahaha. Buahaha. Było trzy.