25-12-2007, 16:28,
|
|
Andros87
Przybłąkany

|
Liczba postów: 1
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25-12-2007
|
|
jak pokonać Dagona akt IV???
nie moge powalic dagona w akcie 4. pomocy czy jest jakis sposob? wkurzaja mnie caly czas Ci kaplani a ich nie da sie zabic bo zaraz nowy powstaje... a dagonowi prawie nic nie ubywa mocy skakalem kolo nie z pol godz i zabralem mu z "milimetr" zycia. pomocy
|
|
25-12-2007, 16:59,
|
|
Jory
Zasłużony dla forum
|
Liczba postów: 184
Liczba wątków: 8
Dołączył: 24-11-2007
|
|
jeszcze do tego nie doszedłem ale myśle żeby nawalać ciągle w kapłanów nawalać. W besiariuszu jest napisane "jego słabością są tylko wierni". Jeżeli to nie podziała to radze poszukać więcej informacji o nim.
|
|
06-01-2008, 11:06,
|
|
BistO
Przybłąkany

|
Liczba postów: 8
Liczba wątków: 0
Dołączył: 04-01-2008
|
|
ogolnie dagon jest banalnym przeciwnikiem ...  jak sprawia Ci problemy - wypij jaskółkę albo zamieć . Żeby go zabić musisz "sukcesywnie zabijac przywoływanych prze niego sługi" . I szybciej jest walic w pojedynczych pomagierów stylem szybkim , niż ze stylu grupowego
pzdr.
|
|
06-01-2008, 12:34,
|
|
Geralt11
Poddawany Próbom
 
|
Liczba postów: 10
Liczba wątków: 1
Dołączył: 05-01-2008
|
|
dagona mozemy zranic tylko i wyłącznie poprzez mordfowanie przywoływanych przez niego sługusów. lepiej jest zabijac stylem szybkim pojedyńczych lub znakiem Aard powalić i dobić
|
|
25-02-2008, 09:37,
|
|
mirmur
Poddawany Próbom
 
|
Liczba postów: 45
Liczba wątków: 5
Dołączył: 31-01-2008
|
|
jak pokonać Dagona akt IV???
Można tak się ustawiać, że kapłani będą nas oddzielać od Dagona, a właściwie zawsze możemy tak stawać, żeby mieć kontakt tylko z jednym pomocnikiem. I tak po kolei, w sumie niewiele trzeba się namęczyć.
|
|
01-03-2008, 18:54,
|
|
Milsson
Przybłąkany

|
Liczba postów: 1
Liczba wątków: 0
Dołączył: 01-03-2008
|
|
Ja zrobiłem to tak:
Wypiłem Jaskółkę i ustawiłem znak Aard. Następnie gdy już zaczął się pojedynek atakowałem sługusów Dagona Aardem i dobijałem mieczem. I tak trzeba ich tępić dopóki Dagon nie zginie, a jego samego w ogóle nie trzeba ruszać ;-)
|
|
01-03-2008, 22:02,
|
|
A'taeghane
Zasłużony dla forum
|
Liczba postów: 1,167
Liczba wątków: 39
Dołączył: 08-01-2008
|
|
Ver napisał(a):zepsułeś sobie jedną z fajniejszych i dłuższych walk. A co takiego zrobił, że sobie "zepsuł" walkę?
|
|
04-03-2008, 20:17,
|
|
Mary
Wiedźmiński Uczeń
  
|
Liczba postów: 52
Liczba wątków: 2
Dołączył: 19-02-2008
|
|
Ver napisał(a):Nie pochwalam takiego ,,ułatwiania" sobie gry. Z klimatycznego punktu widzenia Geralt mógłby się schować ale.. a z resztą, każdy ma swoje sumienie, zepsułeś sobie jedną z fajniejszych i dłuższych walk.
ja myśle że w wykonaniu wiedźmina każda walka jest wciągająca, ale Dagona pokonuje się troche za bardzo monotonnie i sądze że dobrze opracować sobie podobną taktyke
|
|
08-05-2010, 14:50,
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-05-2010, 21:46 przez Gorzałt.)
|
|
Biały-Wilk
Wiedźmiński Uczeń
  
|
Liczba postów: 61
Liczba wątków: 1
Dołączył: 26-04-2010
|
|
RE: jak pokonać Dagona akt IV???
Do zabijania kapłanów polecam znak Igni ponieważ są podatni na ogień.
Drugie odkopanie temtu. Ostrzeżenie // Admin.
|
|
12-08-2010, 16:51,
|
|
JaSKier xD
Poddawany Próbom
 
|
Liczba postów: 15
Liczba wątków: 3
Dołączył: 12-08-2010
|
|
RE: jak pokonać Dagona akt IV???
[quote='Biały-Wilk' pid='32544' dateline='1273323042']
Do zabijania kapłanów polecam znak Igni ponieważ są podatni na ogień.
Bez przesady w bestiariuszu stoi jak wół ,,Trudni do trafienia ogniem, jak trafi to bardzo dobre"(nie znam na pamięć ;p) Jak by zaczął bić z Igni (pewnie słabo rozwiniętego np ja go praktycznie nie szkolę chyba że już nie mam w co pakować brązowych talentów) Dagon to łatwy przeciwnik nie zadaje jakiś boskich dmg. Ja nie korzystałem nawet z elixirów wciełem mięsko wiwerny i biłem POJEDYNCZO podwładnych. Każdy zchodził na max 2 ataki.
|
|
31-12-2010, 16:05,
|
|
WOJOWNIKH
Wiedźmiński Uczeń
  
|
Liczba postów: 66
Liczba wątków: 3
Dołączył: 24-12-2010
|
|
RE: jak pokonać Dagona akt IV???
(12-08-2010, 16:51)JaSKier xD napisał(a): [quote='Biały-Wilk' pid='32544' dateline='1273323042']
Do zabijania kapłanów polecam znak Igni ponieważ są podatni na ogień.
Bez przesady w bestiariuszu stoi jak wół ,,Trudni do trafienia ogniem, jak trafi to bardzo dobre"(nie znam na pamięć ;p) Jak by zaczął bić z Igni (pewnie słabo rozwiniętego np ja go praktycznie nie szkolę chyba że już nie mam w co pakować brązowych talentów) Dagon to łatwy przeciwnik nie zadaje jakiś boskich dmg. Ja nie korzystałem nawet z elixirów wciełem mięsko wiwerny i biłem POJEDYNCZO podwładnych. Każdy zchodził na max 2 ataki.
Ojoj  .Na Insane u mnie tak łatwo nie było.Załatwiłem sobie Gwalhira od syna Kowala i lecimy.Poziom trudny z FM na szalony.Łapałem się każdej dziury, by atakował mnie tylko 1.Na początku było fatalnie.Dagon leczył wszystkich na bieżąco, ja obrywałem - w końcu zirytowałem się, gdy zostało raptem 100 życia i wlazłem w taką dziurę - Aaard, dobitka,Aaard dobitka...I tak dalej, aż wreszcie zwycięstwo.Standardowy zestaw - Biały Miód Albedo,Jaskółka Nigredo,Puszczyk Rubedo i...2 Dekokty R.B. + Brunatny Olej  .Satysfakcja była ogromna - mimo trudności poszło za 1 razem.
P.S.Zresztą igni na szalonym i tak za dużo nie walił:p.
|
|
|