Jak zabrać kawałki zwierciadła? (IV akt)

[Jory]

Mam zebrać kawałki zwieciadła. Za dnia nie widze niczego, za to w nocy coś się świeci ale nie idzie tego podnieść. Próbowałem ardem coś zrobić, ale nic nie dało. Gram bez patcha.

[Ver]

Spróbuj zainstalować.. w poradniku masz lokacje, chyba na mapie w grze chyba też.

[traxcom]

trza by sie udac w te lokacje co sa na mapie podswietlone i tam bedziesz walczyc z poludnica alina, po kazdej walce w jej szczatkach znajdziesz czesc zwierciadla.
dobrym pomyslem bbylo by najpierw wykonac zadanie dla pustalnika i jako nagrode odebrac wainek z kwiatow, przyda sie do "odczarowania' siostry Aliny, za co masz wiecej XP niz za zabicie jej ducha;

[Jory]

Dzięki. Co do zadania dla pustelnika: w nagrodę wybrałem sobie domek na własność - tak dla jajec. Pustelnik mówił że można w nim odpoczywać i przechowywać przedmioty tylko jak? Z każdej skrzyni, kredensu czy czego tam jeszcze mogłem tylko zabrać przedmioty - jak wcześniej napisałem gram brz patcha

[BistO]

a ja mam inny - dosyć bezsensowny - problem ... nie moge znaleść wejścia do młynu xD . pomożecie ..? :oops:

[Jory]

przy młynie masz ognisko. Leży ono pod schodami. Musisz nimi wejśc, potem wtrapać się nas beczki będące na górze oraz przejść po deskach na dachu prowadzących na wieże. Do środka budynku nie da sie wejść.

[BistO]

ok wielkie dzieki , juz wczoraj to znalazlem w ktoryms termacie ale i tak dziekuje

[Oppath]

Przepraszam, a po co tam wchodzić?
nie ma tam chyba nic wartego uwagi. (poza pięknym widokiem ;p)

[A'taeghane]

Przepraszam, a po co tam wchodzić?

Żeby zabrać zwierciadło.

[Oppath]

Tam na górze mam spotkać kolejną południcę?

[Czajnik]

Tam na górze mam spotkać kolejną południcę?

Dokładnie. Przy okazji, ładny stamtąd widok na pola o zachodzie słońca.

[Oppath]

(poza pięknym widokiem ;p)

Zgadzam się, czajnik :wink:

[undr]

Witajcie ! To moj pierwszy post wiec wypada sie przywitac ; )
z gory przepraszam za polskie znaczki ale mam system jedynie w wersji ang. do rzeczy . . . zebralem kawalki zwierciadla ktore jednak nie pomogly w odczarowaniu, alvin podpowiedzial mi, ze zna pewna bajke o poludnicy i kochanku. tak jak bylo napisane postanowilem popytac miejscowych 'wyjadaczy'. heh pytalem , pytalem i tak dotarlem do jaskiera / czy tez jaskra. ten niezwykle romantyczny osobnik obiecal uzlyc piekna piesn ktora pozwoli mi / nam przetrzymac aline ( ktora pojawia sie jedynie do zachodu slonca przy malinowych krzaczkach ) aby mogla spotkac sie z celina ktora pojawia sie o polnocy. ponoc spotkanie siostr ma pomoc. jaskier ma byc przy malinowych krzaczkach wieczorem. cokoliwek to znaczy . wiele prob medytacji i przebudzenia sie w roznych wieczornych i nawet nie wieczornych godzinach nie pomoglo . . . jaskier wciaz sie nie pojawia. moze cos zrobilem nie tak . moze powinienem go upic i to go natchnie. wieczorem to ktora godzina wg was ; ) . ? ?

[Rod]

Zawsze przychodziłem na miejsce po godzinie 20.00 i był, lub też właśnie dobiegał na miejsce.

[undr]

heh po kilku probach udalo sie ; ] juz sie balem ze to blad gry.