Forum dostępne tylko do odczytu. Dziękujemy wszystkim, którzy kiedykolwiek brali udział w życiu forum!

Problem z Kalksteinem
25-11-2007, 14:01,
#1
Problem z Kalksteinem
Otoz mam pewien problem. Mialem przycisnac kalksteina i powiedzialem ze jest winny. No to on sie obrazil a ja poszlem do detektywa Raymonda. Zabilem Baranine jak mi kazal i mowi zebym przyprowadzil Kalksteina do wiezy. Ale jak cos do neigo mowie to on gada cos w stylu : Obraziles mnie! Nie wracaj tu wiecej!". Przespalem sie do polnocy i dalej ten problem. Co zrobic?
Odpowiedz
25-11-2007, 15:03,
#2
 
Olej to. Ja miałem tak samo. Jak zrobisz ważniejszy quest z wieżą, to będziesz mógł mu o tym powiedzieć. Miałem tak samo i bez problemów to przeszedłem.
Odpowiedz
25-11-2007, 18:24,
#3
 
Ja postanowilem nie przyciskac go i tak tez sie da napewno przejść, bo kumpel juz jest w 3 akcie a zrobił wlasnie tak samo.
Odpowiedz
28-11-2007, 21:29,
#4
 
To powiedz jeszcze jak abiles Baranine na żywca w jego chace??
Czy jakis myk zastosowales??
Odpowiedz
28-11-2007, 21:31,
#5
 
Normalnie, tylko przeczułem że nie bedzie sam i łyknąłem Zamieć. Poszło gładko.
Odpowiedz
28-11-2007, 21:57,
#6
 
hmm przeciez baraniny chyba nie trzeba zabijac (?)
Odpowiedz
28-11-2007, 22:04,
#7
 
Trzeba albo nie trzeba, zależy jak zagrasz. To ten porąbany fragment śledztwa. Żeby go zrozumieć trzeba albo przeczytać poradnik albo zagrać przynajmniej ze dwa razy.
Odpowiedz
28-11-2007, 22:40,
#8
 
btw dowiedziałem sie ze zeby wyszedl wynik na to ze javed bedzie oskarzony nie trzeba kupowac ksiazki o tych owadach zerikanskich. wystarczy przyniesc kłącza echinopsów dla ogrodnika a on opowie nam o tej roslnice Smile
Odpowiedz
18-02-2008, 16:53,
#9
 
Co do Baraniny: wcale nie trzeba go zabijać. Ja jakoś nie zabiłem go i skłamałem Raymondowi (Javedowi), że go zabiłem i poszedłem z nim do wieży Smile
Odpowiedz
18-02-2008, 19:51,
#10
 
ja zrobiłem tak jak Vax tzn znalazłem ciało Raymonda a potem go okłamywałem ile wlezie, a przy wieży to już była pestka
Odpowiedz
19-02-2008, 11:40,
#11
 
A jest tu ktoś kto powiedział Raymondowi, że odkryliśmy prawdę jeszcze w Wyzimie?
Odpowiedz
19-02-2008, 12:11,
#12
 
A jest w ogóle taka opcja? Niemniej jednak wtedy skończyłoby się to chyba finałową walką już w II Akcie zamiast w V. No chyba, że Javed znowu by uciekł, podobnie jak w przypadku konfrontacji przy Wieży albo w Bazie Salamandry w III Akcie...
Odpowiedz
19-02-2008, 16:03,
#13
 
Ja mu powiedziałam żeby zobaczyć co się stanie jak pierwszy raz przechodziłam.
Ale zapisałam wcześniej gre na wszelki wypadek
Powiedziałam mu że zauważam jakieś zmiany w jego zachowaniu a on o powiedział, że nie wie o co mi chodzi i takie tam...
Na komiec był tekst że dostanie wpierd** i że znalazłam ciało detektywa w tej no.... krypcie
on się zapytał czy chce umierać czy coś a ja że tak
na to on wyleciał z tekstem że nie stanowie zagrożenia do środka wpadło z tuzin osób a ja umarłam zanim do trzech policzyłam...
Odpowiedz
19-02-2008, 16:36,
#14
 
Aaa. Ciekawe czy da sie ich pokonać. <włącza tryb hardcore>
Odpowiedz
19-02-2008, 21:56,
#15
 
szepcik napisał(a):do środka wpadło z tuzin osób a ja umarłam zanim do trzech policzyłam

Ano właśnie - walka finałowa jak się patrzy (zakładając, że Azar/Raymond nie wieje w tym czasie oknem). A co to za towarzystwo wpadło do środka? Zwykli najemnicy Salamandry czy może coś ekstra? No i ciekawe co by się działo po ich ewentualnym pokonaniu...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości