Szpital

[Emyr var Emereis]

Mam problem. jestem po stronie wiewiórek i mam odporowadzić uchodźców do spitala, ale jak zaatakował Zakon Zoltan gdzieś spier**** a jak podchodzę do drzwi to pisze że zamknięte.
CO ROBIć??? HELP!!!!!!!!

[Rod]

Bo pewnie nie zabrałeś wszystkich grup uchodźców. Trzeba zebrać obie.

[Mitkel]

Jedne drzwi od szpitala chyba zawsze są zamknięte, ale pewności nie mam.

[Vax]

Drzwi jedne s ą zamknięte, a drugie otwarte. Te otawrte to te przy których stoi tablica z ogłoszeniami.

[zielu1983]

mam pytanie... czy aby dostac sie do szpitala musze zabic wszystkie wiewiorki (poparłem strone zakonu)??? Gdy probuje sie dostac wszystkie drzwi sa zamkniete? Z góry dzieki.

[A'taeghane]

(poparłem strone zakonu)

To źle.

mam pytanie... czy aby dostac sie do szpitala musze zabic wszystkie wiewiorki (poparłem strone zakonu)??? Gdy probuje sie dostac wszystkie drzwi sa zamkniete?

Wydaje mi się, że wystarczy zabić wystarczającą ilość, bo same Wiewiówki się nigdy nie skończą.

[gosc_J]

(poparłem strone zakonu)

To źle.

Maxz, nie mąć chłopakowi w głowie. Każdy popiera tą stronę, którą wybierze.

[zielu1983]

mam 20 wiewiórczych kit i nadal szpital jest zamkniety...............

[A'taeghane]

Maxz, nie mąć chłopakowi w głowie.

Sorry. Ale jak słyszę

mam 20 wiewiórczych kit

to mi się smutno robi .

[szepcik]

Mi też...

Spróbój wybić wszystkie wiwiórki, które są w pobliżu wejścia do szpitala... Nie można przechodzić do innej lokacji kiedy wrogowie są w pobliżu... albo pogadaj z białą raylą...

Maxz EDIT: Czyżbyś miała jakieś zamiłowanie do elfów (także avatar na to wskazuje)?

[Malbert]

Sniff... Zaraz się rozpłaczę

wiwiórki

To jakiś nowy gatunek wiewióry? :wink:
Trzeba pogadać z Białą Raylą (przynajmniej tak słyszałem)

Maxz EDIT:

Sniff... Zaraz się rozpłaczę

Tylko mi bez sarkazmu, ba naślę na ciebie moich towarzyszy.

[szepcik]

Czyżbyś miała jakieś zamiłowanie do elfów (także avatar na to wskazuje)?

I tak i nie... NIektóre działanie elfów mi nie odpowiadają ale z 2 strony walczą o wolnośc..... z resztą zraziłam się lekko do zakonu kiedy przechodziłam gre po ich stronie.... Staram się nie oceniać po tym czy ktoś jest elfem czy nie....


p.s
Lepiej uważaj Lambert bo mam qmpli w mafii Wołomiskiej :twisted: :twisted:

[Malbert]

AAAAAA!!!
Już mnie dopadli i zabrali mi kieszonkowe :mrgreen:
Maxz, może to wyglądało na sarkazm, ale nie chciałem żeby to tak zabrzmiało, a tak w ogóle to szanuję elfy w każdej książce/grze/filmie fantasy
którą czytam/gram/oglądam
Tylko już się uspokójcie bo na Clicka! mi nie wystarczy i co ja biedny zrobię

[adamulos]

A ja mam nieco inny problem. Gram po stronie zakonu, do szpitala jednak prowadzą tylko jedne drzwi (tylne), które są zamknięte. Przednie w ogóle się nie aktywują. Ktoś może zna rozwiązanie?

[A'taeghane]

Wydaje mi się, że najpierw chyba musisz dokończyć jakieś zadanie.