31-01-2008, 00:49,
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-05-2009, 20:10 przez Vares.)
|
|
maciek690
Przybłąkany

|
Liczba postów: 1
Liczba wątków: 1
Dołączył: 31-01-2008
|
|
Tajemniczy zabójca - Kim on jest? Alvin - Wielki Mistrz? Nasze teorie.
przeszedłem wiedźmina i w tym ostatnim scenie jak geralt walczy z tym kilerem tylko nie wiem kto to jest nie rozpoznaje typa jeśli wiecie to napiszcie z góry dzięki
|
|
31-01-2008, 01:32,
|
|
Majek
Zasłużony dla forum
|
Liczba postów: 335
Liczba wątków: 2
Dołączył: 02-01-2008
|
|
Kraza po sieci rozne teorie... Jedna np. mowi, ze to wiedzmin z innej wiedzminskiej szkoly, ktory porzucil swoj fach i zajal sie "mokra robota". Pewnie tworcy gry zostawiaja sobie furtke do dalszych czesci... :mrgreen:
Ps. Cos mi sie zdaje, ze to nie jest odpowiednie miejsce na tego rodzaju watki. Co to ma wspolnego z problemami sprzetowymi?
Jory Edit: Już przesunięty
|
|
31-01-2008, 12:20,
|
|
Engvar
Poddawany Próbom
 
|
Liczba postów: 10
Liczba wątków: 1
Dołączył: 28-01-2008
|
|
No, to już wiemy od czego się będzie II zaczynała :p
Tak, trzeba temat przenieść
|
|
02-02-2008, 15:05,
|
|
Przecież Vasemir wspominał o jeszcze 2 wiedźmińskich szkołach ale nie wiedział co z nimi się stało. W książce było opisane że jeden łowca głów miał kolekcje wiedźmińskich medalionów w kształcie kota itp. To był jakiś Wiedźmin.
|
|
02-02-2008, 20:39,
|
|
Majek
Zasłużony dla forum
|
Liczba postów: 335
Liczba wątków: 2
Dołączył: 02-01-2008
|
|
Rod napisał(a):W książce było opisane że jeden łowca głów miał kolekcje wiedźmińskich medalionów w kształcie kota itp. To był jakiś Wiedźmin. Bonhart nie byl wiedzminem.
EDIT:
Hmm... Gdzies pisalem, ze w ksiazkach Sapkowskiego jest wzmianka o jeszcze dwoch szkolach wiedzmiskich. Oprocz Szkoly Wilka w Kaer Morhen, byly jeszcze Szkola Kota w cytadeli Stygga i Szkola Gryfa w jaskiniach gor Amell.
|
|
02-02-2008, 20:51,
|
|
Ver
Początkujący Wiedźmin
   
|
Liczba postów: 128
Liczba wątków: 0
Dołączył: 20-11-2007
|
|
Bonhart nie byłwiedźminem. Był jakby.. szermierzem natchnionym 
Pozatym nie miał kocich oczy tylko ,,pijackie" :]
|
|
04-02-2008, 18:22,
|
|
Majek napisał(a):Bonhart nie byl wiedzminem. lol nie napisałem że Bonhart był wiedźminem. Te medaliony które miał, były jego kolekcją, świadczące o tym ilu zabił wiedźminów
|
|
04-02-2008, 22:50,
|
|
Majek
Zasłużony dla forum
|
Liczba postów: 335
Liczba wątków: 2
Dołączył: 02-01-2008
|
|
A to sorry. Ale przeczytaj sobie to Twoje zdanie, ktore zacytowalem kilka postow wyzej. Troche chyba je niefortunnie sforulowales...
|
|
05-02-2008, 13:51,
|
|
Rod napisał(a):W książce było opisane że jeden łowca głów miał kolekcje wiedźmińskich medalionów w kształcie kota itp. To był jakiś Wiedźmin. Ale macie jazde. Ja tu tylko dopowiem ze Bonhart nie byl wiedzminem, on wiedzminow zabijal. Gdzies w ksiazce pisalo ze on byl duzo lepszy w walce od wiedzmakow, i dlatego tak se z nimi umial poradzic.
|
|
05-02-2008, 14:54,
|
|
Hmm widocznie można rozumieć moją wypowiedź na 2 sposoby. To ost. zdanie odnosiło się do zakapturzonej postaci, która wiedźminem była. A dlaczego? Bo:
1. Są 3 szkoły wiedźmińskie
2. Geralt zdziwił się na widok twarzy zamachowca
3. Czy zwróciliście uwagę na to że ta postać miała "żółte" oczy oraz lekko rozszerzone źrenice? 
4. Napastnik lekko osłonił się przed Ignią, używając albo Quen'a albo Heliotropu (6 - rzadki znak)
|
|
|