05-07-2008, 00:33,
|
|
Sye
Poddawany Próbom
 
|
Liczba postów: 14
Liczba wątków: 4
Dołączył: 25-02-2008
|
|
dostęp do zwłok posłańca
Gdzieś w którymś wątku było napisane że można znaleźć fajny miecz w zwłokach posłańca. Przynajmniej tak mi się wydawało że tak czytałem, więc moje pierwsze pytanie jest takie:
Czy to prawda że martwy posłaniec w II akcie znajdujący się na północy bagien pośród wywern ma przy sobie jakiś dobry miecz?
Ktoś mógłby opdowiedzieć "idź i sprawdź". No niestety jest to bardzo trudne (dla mnie przynajmniej), ponieważ trzeba się przygotować do walki z jedną wywerną, dwie potrafią zabić.
Jak ostatnio próbowałem się dobrać do zwłok posłańca to wyglądało to tak:
Do wypicia przed imprezą - jaskółka, puszczyk.
Broń naostrzyć najlepiej pyłem diamentowym.
Następnie ruszam by odciągnąć pierwszą skrzydlatą bestię. Oprócz wywerny przypałętał się topielec. Krótka walka z wykorzystaniem igni i ubyło 1/3 życia. Potem odciągamy kolejną wywernę. Okazuje się że gonią mnie dwie. Po walce widzę na czarno-biało a serducho wali z wrażenia. Odciągamy ostatnią która pałęta się w okolicy a do imprezy niepostrzeżenie przyłączają się 2 utopce i w efekcie niejednokrotnie muszę ratować się ucieczką zbierając po drodze kolejnych utopców. Po walce niemalże partyzanckej wracam do ciała posłańca. Widzę że... jakby to ująć... "konfiguracja potworów zresetowała się" i dalej na miejscu stacjonują 3 lub 4 wywerny.
Postanawiam powtórzyć zmagania.
W końcu miejsce wygląda na czyste.
Po podejściu do wspomnianych zwłok z nieba spada wywerna. Staram się ją szybko wykończyć i w momencie, gdy ją zabijam to z góry spada druga. Podczas gdy walczę z drugą to pojawia się trzecia i po chwili czwarta.
Już pomijając fakt, że wywerny są dość twarde to nie mogę ograbić zwłok gdy w pobliżu zagrażają mi jakieś potwory. Wierzę że dam sobie z nimi radę i problem sprowadza się do czasu ewentualnie do ilości wgranych save'ów. Ale straciłem nieco cierpliwości i proszę odpowiedzcie na moje drugie pytanie:
Czy te wywerny skończą kiedyś zlatywać z drzew?
|
|
05-07-2008, 11:26,
|
|
Cytat:Do wypicia przed imprezą - jaskółka, puszczyk.
Broń naostrzyć najlepiej pyłem diamentowym.
Zła taktyka. Najlepiej wziąć Jaskółkę i coś przeciwko zatruciu (chyba Wilga, albo Powój) i olej przeciwko ornitoreptylom! Czyli przeciwko wiwernom, kuroliszkom i bazyliszkom.
Jeśli chcesz możesz użyć Znaku Quen i spróbować sforsować tę ich linię obrony, z daleka namierzyć zwłoki, wziąć miecz i uciec
Sye napisał(a):Czy to prawda że martwy posłaniec w II akcie znajdujący się na północy bagien pośród wywern ma przy sobie jakiś dobry miecz? Miecz stalowy Harvall który zadaje +30% obrażeń
Sye napisał(a):Broń naostrzyć najlepiej A na pewno używasz odp. miecza? Musisz użyć srebrnego
|
|
05-07-2008, 12:13,
|
|
Gerwant
Poddawany Próbom
 
|
Liczba postów: 23
Liczba wątków: 1
Dołączył: 04-07-2008
|
|
Gdy przechodziłem grę za pierwszym razem też mnie przy zwłokach ciągle atakowały wiwerny. Tylko że ja miałem mocniejszego Geralta i nie musiałem brać tyle mikstur (wystarczyła jaskółka). No i miałem jeszcze tą zbroje od krasnoluda.
|
|
05-07-2008, 16:13,
|
|
Mi one nie sprawiły problemu. Żadnych olei na miecz. Żadnych eliksirów. Tylko styl grupowy i Igni. Wiwerny poległy po krótkiej walne i nie zlatywały z nieba.
|
|
05-07-2008, 17:31,
|
|
Cytat:A może twój wiedźmin wypił za dużo alkoholu ?? Wink Po alkoholu różne rzeczy się widzi Smile nawet spadające z drzewa wiwerny Very Happy
Po co ten post?
|
|
05-07-2008, 18:28,
|
|
A'taeghane
Zasłużony dla forum
|
Liczba postów: 1,167
Liczba wątków: 39
Dołączył: 08-01-2008
|
|
Rod napisał(a):Jeśli chcesz możesz użyć Znaku Quen i spróbować sforsować tę ich linię obrony, z daleka namierzyć zwłoki, wziąć miecz i uciec To nie możliwe. Kiedy interface robi się czerwony nie masz możliwości sięgnięcia po cokolwiek ze zwłok (ani z niczego innego).
|
|
05-07-2008, 18:30,
|
|
Maxz napisał(a):To nie możliwe. Kiedy interface robi się czerwony nie masz możliwości sięgnięcia po cokolwiek ze zwłok (ani z niczego innego). Hm, czasami się da. Np. podczas walki z Gonem (w IV akcie) na bieżąco zbierałem ektoplazmę ze szczątek innych upiorów. Mimo, że otaczał mnie trzy następne. Zauważyłem, że da się tak zrobić na wersji 1.1a, a na 1.3 już nie
|
|
05-07-2008, 18:32,
|
|
A'taeghane
Zasłużony dla forum
|
Liczba postów: 1,167
Liczba wątków: 39
Dołączył: 08-01-2008
|
|
Z tego co wiem to na 1.2 też się nie da :roll: ...
|
|
05-07-2008, 18:33,
|
|
Malbert
Ko za asi!
      
|
Liczba postów: 1,256
Liczba wątków: 5
Dołączył: 06-04-2008
|
|
Ja nie mogłem zbierać... to chyba z powodu patcha 1.3 :wink:
P.S. Chyba wszyscy zauważyli że najwięcej problemów ma cortezz a tuż po nim Sye :wink:
Maxz EDIT: E... cortezz i tak rulezz  .
|
|
07-07-2008, 16:25,
|
|
Sye
Poddawany Próbom
 
|
Liczba postów: 14
Liczba wątków: 4
Dołączył: 25-02-2008
|
|
No udało mi się. Nie było aż tak trudno jak na początku. Jakoś tym razem nie zlatywały niepostrzeżenie z drzew. W sumie to przy zwłokach było chyba ich 5. Jeśli chodzi o znaki to używałem tylko igni bo trochę w niego inwestowałem. Miecz zdobyłem i właśnie się nim cieszę. Mój największy błąd na początku polegał na tym że za daleko uciekałem i (tak przypuszczam) dlatego się wywerny odradzały.
Rod napisał(a):i olej przeciwko ornitoreptylom! Czyli przeciwko wiwernom, kuroliszkom i bazyliszkom. Nie wykonuję reptur których mój Geralt nie wyczytał - ot takie małe utrudnienie do gry.
Gra do tego momentu była dość łatwa na trudnym poziomie. zobaczymy co będzie dalej.
Lambert napisał(a):P.S. Chyba wszyscy zauważyli że najwięcej problemów ma cortezz a tuż po nim Sye Wink
Maxz EDIT: E... cortezz i tak rulezz Razz .
...no właśnie, wszyscy już przeszli Wiedźmina czy co?
|
|
07-07-2008, 16:37,
|
|
Sye napisał(a):Nie wykonuję reptur których mój Geralt nie wyczytał Trzeba było kupić recepturę
Skoro problem rozwiązany, temat zamykam.
|
|
|